Transakcja dotyczy przejęcia 100 proc. udziałów w spółce Łukoil International GmbH, która została wystawiona na sprzedaż z powodu sankcji. Analitycy Renaissance Capital szacują ich wartość na 3-4 mld dolarów.
Biuro prasowe Łukoilu podało, że zawarcie wiążącej umowy będzie wymagało zgody Biura ds. Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) przy Departamencie Skarbu USA. Potrzebne mogą być również zgody w innych krajach. W takim przypadku strony zwrócą się do OFAC o przedłużenie obecnej licencji do czasu sfinalizowania transakcji.
Zagraniczne aktywa Łukoilu kupi Gunvor. Stoi za nim człowiek Putina
Firma Gunvor została założona w 1997 r. przez szwedzkiego biznesmena Thorbjörna Törnqvista i miliardera Giennadija Timczenkę, bliskiego współpracownika prezydenta Rosji Władimira Putina. Przez długi czas firma była największym sprzedawcą rosyjskiej ropy za granicą i jednym z trzech największych podmiotów handlujących ropą naftową na świecie.
Po aneksji Krymu, w przededniu nałożenia sankcji przez USA, Timczenko sprzedał wszystkie swoje udziały wspólnikowi. Amerykański Departament Skarbu twierdził, że Putin „posiada inwestycje w Gunvorze i dostęp do jego funduszy”.
Najbogatszy Rosjanin na czele naftowego giganta
Łukoil jest drugim co do wielkości producentem ropy naftowej w Rosji. Firma posiada udziały w projektach rozwoju złóż ropy naftowej w Azerbejdżanie, Kazachstanie, Uzbekistanie, Iraku, Egipcie i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a także w Ameryce Łacińskiej oraz Afryce Zachodniej i Środkowej. Jest też właścicielem rafinerii ropy naftowej w Bułgarii, Rumunii i Holandii, a także sieci stacji benzynowych w Unii Europejskiej.
Łączna wartość aktywów międzynarodowych Łukoilu wynosi około 10 mld dolarów. Na jego czele stoi najbogatszy Rosjanin, urodzony w Azerbejdżanie Wagit Alekperow, którego majątek szacowany jest prawie na 29 mld dolarów.
Sankcje Trumpa. Czy Putin zmięknie?
Prezydent USA Donald Trump nałożył 22 października sankcje na Łukoil i Rosnieft oraz ich spółki zależne. Amerykański przywódca chce w ten sposób zmusić Putina do negocjacji o zawieszeniu broni na Ukrainie.
Tymczasem najnowsze raporty amerykańskiego wywiadu mówią o tym, że prezydent Rosji jest bardziej zdeterminowany niż kiedykolwiek, by kontynuować wojnę i osiągnąć przewagę na froncie, bez względu na ludzkie i finansowe straty.
Czytaj też:
Trump nie powiedział ostatniego słowa. Szykuje dodatkowe uderzenie w Rosję