Maria Riva urodziła się w Berlinie w 1924 r. Od samego początku wróżono jej medialną karierę, a wszystko za sprawą sławnych rodziców. W końcu była córką jednej z największych gwiazd w historii kina – Marleny Dietrich i Rudolfa Siebera, montażysty filmowego. Od dzieciństwa przebywała blisko swojej matki na planach filmowych, co wprowadziło ją w świat Hollywood. Zdarzało się, że występowała u boku matki. Tak było m.in. w „Szkarłatnej cesarzowej”, gdzie zagrała młodą Katarzynę Wielką. W późniejszych latach próbowała robić karierę na własne nazwisko, jednak o to było niezwykle trudno.

Książęcy savoir-vivre bez tajemnic. Jan Lubomirski-Lanckoroński zdradza, co wypada, a co byłoby faux pas

Maria Riva nie żyje. Córka Marleny Dietrich również zrobiła medialną karierę

Rozkwit kariery Marii Rivy przypada na lata 50. Wtedy też podpisała kontrakt z CBS. Stała się jedną z czołowych twarzy telewizji na żywo, zdobywając uznanie widzów, a także dwie nominacje do nagrody Emmy. Występowała m.in. w „Studio One”, „Lux Video Theatre” czy „The Philco Television Playhouse”. Mimo sukcesu córka Marleny Dietrich zawsze z dystansem oceniała swoje aktorskie zdolności.

Jak informuje „The Hollywood Reporter” Maria Riva ostatnie miesiące życia spędziła w domu syna. Zmarła we śnie, mając 100 lat.

Nie żyje jedyna córka Marleny Dietrich. Maria Riva latami dbała o jej dziedzictwo

Kariera Marii Rivy nie trwała jednak zbyt długo. Szybko porzuciła aktorstwo i skoncentrowała się na wspieraniu kariery matki. Zarządzała jej występami w Las Vegas oraz trasami koncertowymi na całym świecie, pozostając w bliskim związku z jej dziedzictwem. Gdy Marlena Dietrich zmarła, córka napisała jej biografię, a także wsparła muzeum Deutsche Kinemathek w Berlinie, przekazując tam znaczną część jej dorobku artystycznego. Prywatnie Maria Riva doczekała się czwórki dzieci. Z drugim mężem, Williamem Rivą spędziła blisko pół wieku.