• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Śledztwo w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze CBŚP i Urzędu Celno-Skarbowego w Toruniu. Na polecenie zachodniopomorskiego oddziału Prokuratury Krajowej w Szczecinie przeprowadzili działania na terenie województw kujawsko-pomorskiego, śląskiego i pomorskiego. W ich wyniku zatrzymali 13 osób powiązanych z działalnością dwóch zorganizowanych grup przestępczych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Służby rozbiły grupę groźnych gangsterów. Wśród zatrzymanych żołnierz

— Z ustaleń śledczych wynika, że członkowie grup zajmowali się obrotem nierzetelną dokumentacją księgową, wystawianą na fikcyjne usługi i pozorne transakcje handlowe. Wystawiane faktury służyły do generowania sztucznych kosztów i zawyżania naliczonego podatku VAT, co umożliwiało obniżanie należności podatkowych wobec Skarbu Państwa — tłumaczy w przesłanej Onetowi informacji kom. Krzysztof Wrześniowski, rzecznik CBŚP.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Według wstępnych szacunków zatrzymane osoby mogły uszczuplić podatek VAT o ponad 1,35 mln zł oraz podatek dochodowy na kwotę ok. 1 mln zł. Łącznie w prowadzonych postępowaniach zarzuty usłyszało już ponad 330 osób.

  • Co wyłudziły grupy przestępcze?
  • Ile osób zatrzymano w tej sprawie?
  • Jakie zarzuty usłyszeli zatrzymani?
  • Jakie straty oszacowano wobec Skarbu Państwa?

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polacy podszywali się pod policjantów. Napadali na nielegalne fabryki w Unii Europejskiej

— Straty, jakie mogły zostać wyrządzone Skarbowi Państwa, szacuje się na co najmniej 300 mln zł. Podczas działań zabezpieczono dokumentację księgową, nośniki danych oraz sprzęt elektroniczny, które będą szczegółowo analizowane przez śledczych — informuje kom. Wrześniowski.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Granatnik, afera taśmowa i tajne dokumenty. Jak polowano na „Dragona”

Zatrzymani usłyszeli w Prokuraturze Krajowej w Szczecinie zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, popełnienia przestępstw karnoskarbowych oraz posługiwania się nierzetelnymi fakturami VAT. Za zarzucane czyny grozi nawet do 20 lat więzienia.

— Śledztwo ma charakter rozwojowy — podkreśla rzecznik CBŚP.