Gandalf w filmie Władca Pierścieni

materiały prasowe

Fani popkultury coraz częściej zwracają uwagę na osobliwy proces rekrutacyjny prowadzony w sieci przez podlegający Departamentowi Bezpieczeństwa Krajowego Stanów Zjednoczonych Urząd Celno-Imigracyjny (ICE). Wchodząca w skład administracji prezydenta Donalda Trumpa agencja już wcześniej postanowiła wykorzystać w kampanii grę Halo i franczyzę Pokémon. Teraz z kolei sięgnęła po kadr z trylogii filmów Władca Pierścieni w reżyserii Petera Jacksona. Ten zabieg wywołał burzę wśród fanów J.R.R. Tolkiena. 

W zamieszczonej m.in. w serwisie X grafice pojawiają się wypowiedziane przez Merry’ego słowa: „Nie będzie już Shire, Pippinie”. Sam kadr poprzedzono innym cytatem, tym razem z Gandalfa: „Plansza jest ustawiona, pionki ruszyły. Nadszedł wreszcie czas wielkiej bitwy naszych czasów”. Spójrzcie sami:

Miłośnicy twórczości Tolkiena i szerzej pojętej popkultury mają olbrzymi problem z tym, że Departament Bezpieczeństwa Krajowego sięga po Władcę Pierścieni i inne znane franczyzy nie tylko w celach rekrutacyjnych, ale i do podsycania antyimigranckich nastrojów. Głośno jest choćby o bezkompromisowym tekście serwisu AV Club, który działania te określa mianem „obrzydliwych” i wpisanych w „tępą propagandę”, by później w wulgarny sposób nawoływać do ich zaprzestania. 

Dziennikarze i internauci piętnują też wojenną retorykę użytą w materiałach rekrutacyjnych ICE. Jak zauważa profil Texas Reporter, Tolkien najprawdopodobniej „przewraca się w grobie” widząc, w jaki sposób został przeinaczony przekaz płynący z jego książek. W przywołanych wyżej słowach Gandalfa idzie przecież o bitwę mającą na celu ocalenie Śródziemia, nie o żadne egzekwowanie prawa, jak widzi to administracja Trumpa. Powstaje też pytanie, czy ICE faktycznie chodzi o znalezienie osób „do pracy”, czy jednak tych, które „chcą wojny”?

Administracja Trumpa nie zamierza przestać 

Gniew internautów potęguje przekazane mediom przez rzecznika Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego oświadczenie, z którego wprost wynika, że agencja nie przestanie sięgać po odwołania popkulturowe w swoich przedsięwzięciach w mediach społecznościowych:

Dotrzemy do ludzi tam, gdzie są, z treściami, z którymi mogą się utożsamić i które będą dla nich zrozumiałe, niezależnie od tego, czy będzie to Halo, Pokémon, Władca Pierścieni czy jakakolwiek inna franczyza. Nasz Departament nadal skupia się na uświadamianiu ogromu przestępstw, których dopuścili się nielegalni imigranci w naszym kraju. Nie zwalniamy tempa. 

Warto zauważyć, że z profilu Homeland Security na portalu X zniknął jeden z ostatnich wpisów – wideo wykorzystujące utwór „Little Dark Age” zespołu MGMT. Materiał został usunięty z uwagi na naruszenie praw autorskich. 

Nie Sauron, nie Balrog. Najpotężniejsze postaci z uniwersum Władcy Pierścieni

null