Łukaszenka wygłosił takie oświadczenie podczas wizyty w Berezyńskim Rezerwacie Biosfery – podała w piątek reżimowa agencja Biełta.


Rezerwat położony jest w obwodach witebskim (w rejonach lepelskim i dokszyckim) oraz mińskim (rejon borysowski). Obejmuje duże, niezamieszkane obszary leśno-bagienne.

Łukaszenka o „śmierdzącej Europie” i „czystym powietrzu” na Białorusi


– To jest przyszłość, musimy ją zachować. I nadejdzie czas, kiedy ta śmierdząca Europa będzie nam płaciła za zachowanie tego, co otrzymaliśmy od Boga – przekonywał białoruski przywódca. Jednocześnie narzekał, że wiatr niesie czyste powietrze do Unii Europejskiej, a Mińsk nie otrzymuje za to żadnych środków.


– Zamiast płacić, zaczynają nas dusić sankcjami. To minie. To już mija. Myślę, że niedługo zapłacą nam za to – oświadczył Łukaszenka.

Sankcje UE


UE nałożyła sankcje na Białoruś w odpowiedzi na sfałszowane wybory prezydenckie w 2020 r., represje, naruszenia praw człowieka i współudział tego kraju w rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Białoruś też jest agresorem, ponieważ udostępniła swoje terytorium do ataku – 24 lutego 2022 r. Rosjanie wkroczyli stamtąd na Ukrainę od północy.


Sankcje mają wywrzeć presję na białoruskich przywódców politycznych, zapobiec kolejnym aktom przemocy, a także doprowadzić do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych i innych bezprawnie zatrzymanych osób.


Unijne restrykcje obejmują ponad 300 osób, w tym samego Łukaszenkę i jego syna Wiktara, oraz prawie 50 podmiotów. Ograniczenia przewidują m.in. zakaz wjazdu do UE, zamrożenie aktywów osób i podmiotów, a także zakaz udostępniania osobom i podmiotom z listy sankcyjnej środków finansowych lub zasobów gospodarczych.


Białoruś jest objęta również embargiem na eksport broni i towarów podwójnego zastosowania, a także cłami na produkty rolne i niektóre nawozy.


Czytaj też:
Na granicy Polski z Białorusią odkryto tunel. Jest nagranie