Małżeństwo wyjeżdżające ze swojej posesji na cmentarz w pewnym momencie zauważyło, że obok ich ogrodzenia ktoś wyrzuca odpady budowlane. Gdy podjechali bliżej, by zwrócić uwagę sprawcom i zażądali zabrania śmieci, kierowca busa ruszył gwałtownie — staranował samochód stojący przy posesji, uszkadzając go, po czym wraz z pasażerem uciekł w kierunku ulicy Bukowskiej.

  • Co się wydarzyło w Przeźmierowie?
  • Jakie postępowanie wszczęto w tej sprawie?
  • Jakie działania podejmuje policja?
  • Jakie są okoliczności dotyczące pojazdu sprawców?

Jak poinformowała mł. asp. Anna Klój z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, na podstawie zawiadomienia policjanci z Komisariatu w Tarnowie Podgórnym prowadzą równoległe czynności: w jednym wątku dotyczące kolizji, w drugim — dotyczące nielegalnego wywozu odpadów.

Policja zwróciła się do lokalnej społeczności o pomoc w ustaleniu tożsamości sprawców. Małżeństwo udostępniło nagranie z kamery samochodowej, które zostało opublikowane na lokalnej grupie społecznościowej.

Sprawa pokazuje, że problem dzikich wysypisk i wyrzucania odpadów budowlanych „na skróty” nie dotyczy tylko terenów odległych od miast — zdarza się również w okolicach Poznania, w miejscowościach podmiejskich. Policja podkreśla, że zapobieganie takim przypadkom wymaga zarówno działań kontrolnych, jak i wsparcia ze strony mieszkańców.

Śledztwo nadal trwa — ustalane są okoliczności, kto dokładnie odpowiada za załadunek i wyrzucenie odpadów, jak również to, czy pojazd uczestniczący w zdarzeniu był odpowiednio ubezpieczony i dopuszczony do ruchu.