Do groźnego wypadku doszło w sobotę po godz. 15:18 na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego i ul. Kubusia Puchatka w Pruszkowie (woj. mazowieckie). Zderzyły się tam osobowe jeep i mitsubishi. Na skutek wypadku drugi z pojazdów dachował.

W zdarzeniu uszkodzony został sygnalizator świetlny przy przejściu dla pieszych. Przewrócił się on na dwie osoby oczekujące na zielone — wskazuje serwis Wawa Hot News 24.

W wypadku rannych zostało siedem osób. To troje pasażerów mitsubishi, dwie osoby podróżujące jeepem oraz dwoje pieszych.

„Poszkodowanych jest dwoje dzieci. Po przeprowadzeniu z pacjentami medycznych czynności ratowniczych wszyscy zostali przetransportowani do szpitala” — poinformowali ratownicy z WSPRiTS „Meditrans” SPZOZ w Warszawie.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Ile osób zostało rannych w wypadku?

Gdzie dokładnie doszło do wypadku?

Jakie pojazdy brały udział w zderzeniu?

Jakie są utrudnienia w ruchu po wypadku?

Groźny wypadek w Pruszkowie. Są utrudnienia

W usuwaniu skutków zdarzenia poza ratownikami brali udział strażacy oraz policjanci. Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy kierujący mitsubishi podczas skręcania w lewo nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu jeepowi.

Na miejscu występują poważne utrudnienia w ruchu. Skrzyżowanie al. Wojska Polskiego i ul. Kubusia Puchatka w Pruszkowie jest całkowicie zablokowane.