Choroba, na którą zapada mniej niż 1 proc. ludzi
We wrześniu 2024 roku Tomasz Jakubiak wyznał, że zmaga się z niezwykle rzadkim nowotworem. „To coś, co praktycznie nie występuje albo występuje u niecałego procenta ludzi na świecie” – mówił.
Choroba, o której wspomniał, okazała się nowotworem dwunastnicy. To jeden z najrzadszych i najtrudniejszych do leczenia nowotworów układu pokarmowego, często rozpoznawany zbyt późno, gdy choroba zdąży już się rozprzestrzenić.
Pierwsze objawy Jakubiak odczuwał wiele miesięcy wcześniej. Zaczęło się od silnych bólów pleców, które długo interpretowano jako dolegliwości ze strony kręgosłupa. Dopiero dokładne badania ujawniły prawdziwą przyczynę – nowotwór o wyjątkowo agresywnym przebiegu.
Wasze Zdrowie – odc.6. Zrozumieć męskość
Nowotwór dwunastnicy to złośliwy guz rozwijający się w ścianie pierwszego odcinka jelita cienkiego, który łączy żołądek z dalszymi fragmentami układu pokarmowego. Może mieć różny charakter histologiczny, ale najczęściej przybiera postać gruczolakoraka (adenocarcinoma) – złośliwego nowotworu wywodzącego się z komórek nabłonka. Rzadziej spotyka się chłoniaki, guzy neuroendokrynne czy mięsaki.
Nowotwory jelita cienkiego są trudne do rozpoznania, ponieważ rozwijają się powoli i długo nie dają jednoznacznych objawów. Często diagnozowane są przypadkowo lub dopiero w zaawansowanym stadium choroby.
Przyczyny nie są do końca poznane, ale lekarze wskazują na złożone tło genetyczno-środowiskowe. Do najważniejszych czynników ryzyka należą:
W przypadku dwunastnicy szczególne znaczenie może mieć przewlekłe drażnienie błony śluzowej przez żółć i enzymy trzustkowe.
Mimo dramatycznej diagnozy Tomasz Jakubiak nie zrezygnował z walki. Leczył się w Polsce, a także w specjalistycznych ośrodkach za granicą – w Izraelu i Grecji, gdzie podjęto próbę terapii ostatniej szansy. Do Aten dotarł karetką, pokonując ponad 2500 kilometrów, ponieważ jego stan zdrowia nie pozwalał już na lot samolotem. Do końca towarzyszyli mu najbliżsi: żona Anastazja, syn Tomasz junior oraz siostra Joanna, która po jego śmierci napisała poruszające słowa: „Odszedł otulony naszą miłością. Mój brat całe życie był w podróży. I w tę ostatnią zabrał nas ze sobą”.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.