Halloween w domu Jamesa Van Der Beeka to prawdziwa parada wyobraźni i rodzinnego ciepła. Aktor znany z kultowego serialu „Jezioro marzeń” znów udowodnił, że jego rodzina to zgrany zespół, w którym nie brakuje humoru, miłości i kreatywności. W tym roku cała szóstka dzieci pary, a także sam James Van Der Beek i jego żona Kimberly, wzięli udział w świętowaniu tego dnia.

#dziejesiewsporcie: „Nie jest jeszcze gotowy odejść”. Wruszające słowa gwiazdy sportu

James Van Der Beek i rodzinna parada kostiumów

48-letni James Van Der Beek tym razem wcielił się w Upiora z kultowego musicalu „Upiór w operze”. Cała rodzina z dumą zaprezentowała swoje przebrania na zdjęciu, które na Instagramie opublikowała Kimberly.

Pod fotografią pojawił się radosny podpis: „Happy Halloween!!!!” – napisała Kimberly Van Der Beek, dołączając rodzinny portret, na którym każde z dzieci wyglądało, jakby właśnie wyszło z innej bajki. Aktorka i blogerka wybrała dla siebie strój lisa, a jej dzieci postawiły na pełną różnorodność – od Statuy Wolności po klasyczne „straszne” przebrania rodem z filmów o duchach i potworach.

Rodzina Van Der Beeków jest duża, więc i kostiumowa energia dopisała. James i Kimberly wychowują aż sześcioro dzieci: Olivię (15 lat), Joshuę (13 lat), Annabel (11 lat), Emilię (9 lat), Gwendolyn (6 lat) oraz najmłodszego Jeremiasza, który ma zaledwie 4 lata. Jak napisała Kimberly, przygotowania do Halloween to dla nich nie tylko zabawa, ale też coroczny rytuał wspólnego tworzenia i śmiechu.

James Van Der Beek i walka z chorobą: „Mam dla kogo żyć”

Choć w mediach społecznościowych James Van Der Beek promienieje energią i ciepłem, za ostatnimi miesiącami kryje się trudna historia. Aktor ujawnił, że w 2023 roku zdiagnozowano u niego raka jelita grubego w stadium trzecim. Dla wielu fanów było to zaskoczeniem, jednak gwiazdor nie ukrywał swoich emocji i doświadczeń.

Kilka tygodni przed Halloween na profilu Kimberly pojawiło się zdjęcie, które wzruszyło internautów – James siedzący obok swojego ojca w blasku zachodzącego słońca. Pod fotografią pojawił się prosty, ale pełen czułości podpis: „Happy day” – napisała Kimberly Van Der Beek.

Czytaj też: Uśmiercili ją w „Klanie”. Okoliczności do dziś budzą niesmak

W styczniu, w jednym z urodzinowych postów, James Van Der Beek napisał z ogromnym wzruszeniem: „Poruszony tym, jak mój tata wspiera mnie emocjonalnie, gdy przechodzę przez wszystko, co niesie choroba nowotworowa”. Aktor dodał też, że ojciec pomagał w najbardziej przyziemnych, ale jednocześnie najważniejszych obowiązkach – od szykowania śniadań po opiekę nad zwierzętami.

James Van Der Beek o rozmowach z dziećmi: „One wiedzą, kiedy tata cierpi”

Kiedy James Van Der Beek pojawił się w programie „Today” w amerykańskiej telewizji NBC, otworzył się na temat tego, jak jego rodzina radzi sobie z trudnymi emocjami. Aktor przyznał, że od początku z żoną postanowili rozmawiać z dziećmi o chorobie, nie udając, że nic się nie dzieje. W jednym z najbardziej poruszających fragmentów rozmowy powiedział:

„Nie jestem ekspertem, ale nasze podejście polegało na tym, by być tak szczerym, jak to tylko możliwe — w stopniu dostosowanym do ich poziomu zrozumienia. Bo one wiedzą. One wiedzą, kiedy tata cierpi. One to czują, i jeśli im o tym nie mówisz, myślę, że jeszcze bardziej je dezorientujesz.” — James Van Der Beek w programie „Today”.

Czytaj też: Ma raka piersi. Gwiazda Polsatu obcięła sobie włosy. „Nie czekałam”

Dziś James Van Der Beek czuje się dobrze i z optymizmem patrzy w przyszłość. W rozmowach z mediami często wraca do tego, jak wiele zawdzięcza swojej rodzinie. Nie tylko Kimberly, która towarzyszyła mu w najtrudniejszych chwilach, ale też dzieciom, które codziennie dają mu siłę i radość.

– Dziś czuję się świetnie. To była podróż. Tyle wzlotów i upadków, tyle niewiadomych. Rak – ja to nazywam pełnoetatową pracą. „Mam ogromne szczęście, mając taką żonę i takie dzieci. Mam dla kogo żyć i to jest piękne życie — James Van Der Beek w wywiadzie dla NBC.

To był pierwszy objaw raka. Żona Lipki wiedziała, że coś jest nie tak

To był pierwszy objaw raka. Żona Lipki wiedziała, że coś jest nie tak

Zapraszamy na grupę na Facebooku – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Klub Świadomej Konsumentki Klub Świadomej Konsumentki © WP Kobieta