Lider Polski 2050 Szymon Hołownia w listopadzie ma pożegnać się z funkcją marszałka Sejmu. Jego miejsce, zgodnie z umową koalicyjną, ma zająć Włodzimierz Czarzasty, lider Lewicy. Głosowanie odbędzie się prawdopodobnie 19 listopada. Jednocześnie Hołownia zapowiedział, że nie ma zamiaru ubiegać się o przedłużenie szefowania partii. Wybory w Polsce 2050 odbędą się w styczniu.


Temat przyszłości Hołowni został poruszony w programie stacji TVN24 „W kuluarach”. Maja Wójcikowska przekazała, że usłyszała pogłoski, według których lider Polski 2050 miałby zostać ambasadorem w Watykanie. – Wśród wielu scenariuszy usłyszałam, że Watykan, że może to byłoby rozwiązanie dobre dla wszystkich – powiedziała dziennikarka.


Dalej zwróciła uwagę, że na takie rozwiązanie mógłby zgodzić się Karol Nawrocki, a sam Hołownia ma dobre relacje z prezydentem. – Może ambasador w Watykanie to nie byłaby taka zła propozycja. […] Usłyszałam, że taka międzynarodowa kariera również jest rozważana wśród scenariuszy, że to akurat w sam raz miejsce dla niego – dodała.

Co dalej z Hołownią? ONZ, USA czy Watykan?


W październiku szef Polski 2050 ogłosił, że złożył aplikację w publicznym naborze ogłoszonym przez sekretarza generalnego ONZ na funkcję Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. Poleciał do USA na rozmowy z sekretarzem generalnym ONZ. Wydaje się, że polski polityk nie ma dużych szans na objęcie stanowiska. Niedawno pojawiły się też spekulacje, że marszałek mógłby zostać ambasadorem Polski w USA, jednak Szymon Hołownia zaprzeczył.


Wśród możliwych następców Hołowni na czele partii wymienia się Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz, która ma zostać wicepremierem z ramienia partii oraz Ryszard Petru, który sam ogłosił, że będzie ubiegał się o tę funkcję.


Czytaj też:
Błaszczak: Mam nadzieję, że Hołownia nie odda stanowiska komuniścieCzytaj też:
Bilety lotnicze za ponad 120 tys. złotych. Podano koszt wyjazdu Hołowni do USA