Populista Andrej Babisz, lider partii ANO i prawdopodobnie następny premier Czech, podpisał w poniedziałek umowę koalicyjną ze skrajnie prawicowymi partiami Wolność i Demokracja Bezpośrednia (SPD) oraz Kierowcami dla siebie. Koalicja będzie miała 108 z 200 miejsc w niższej izbie parlamentu. ANO posiada 80 mandatów, SPD 15, a Kierowcy 13.
Jakie partie podpisały umowę koalicyjną z Andrejem Babiszem?
Ilu miejsc w niższej izbie parlamentu ma koalicja?
Kto może stać się przyszłym ministrem spraw zagranicznych?
Jakie kontrowersyjne wypowiedzi mają przyszli ministrowie Babisza?
Babisz to miliarder i potentat rolniczy. Jego sukces w wyborach parlamentarnych wywołał obawy — w Brukseli i wśród jego przeciwników — przed antyestablishmentowymi sojuszami, które mógłby zawiązać na szczeblu europejskim.
Pomimo obaw w Czechach, że potentat może mieć biznesowy konflikt interesów, w zeszłym tygodniu prezydent Petr Pavel zlecił Babiszowi misję utworzenia rządu — co było krokiem w kierunku oficjalnej nominacji na premiera.

Andrej Babisz ogłasza podpisanie umowy koalicyjnej. Praga, 3 listopada 2025 r.PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
Babisz i jego prawicowo-populistyczny ruch ANO są prawdopodobnie najmniej radykalną partią w przyszłym rządzie, który najprawdopodobniej zmniejszy swoje poparcie dla unijnych inicjatyw migracyjnych i klimatycznych, takich jak ETS2, system handlu emisjami, a także może walczyć z dążeniem Brukseli do zakazania silników spalinowych.
Po wyborach w Czechach, które odbyły się na początku października, skoncentrowani na kwestiach motoryzacyjnych Kierowcy znaleźli się w centrum uwagi politycznej. Ich przyszły minister spraw zagranicznych, Filip Turek, został uwikłany w skandal związany z rzekomymi rasistowskimi, seksistowskimi i homofobicznymi komentarzami zamieszczonymi na jego koncie na Facebooku przed wejściem do polityki. Turek zaprzeczył jednak, jakoby stał za tymi wpisami.
Potencjalny minister środowiska Babisza i przewodniczący Kierowców, Petr Macinka, również sprowokował ostrą krytykę, gdy zbagatelizował wpływ człowieka na zmiany klimatyczne, twierdząc, że jest to „czysta propaganda”.
Po utworzeniu w Pradze koalicji posiadającej co najmniej 101 mandatów w Izbie Deputowanych prezydent mianuje premiera i innych ministrów zaproponowanych przez premiera, ale rząd musi jeszcze uzyskać wotum zaufania wśród posłów w ciągu 30 dni.