Fatalne wieści nadeszły z Serbii. Podczas meczu najwyższej klasy rozgrywkowej między FK Mladost Lucani a FK Radnicki 1923 w 22. minucie na murawę padł trener ekipy gości – Mladen Zizović. 44-latka przewieziono do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować. Bośniak zaledwie 11 dni temu objął drużynę. To również były reprezentant swojego kraju.

W poniedziałek 3 listopada odbywało się spotkanie 14. kolejki serbskiej Super Ligi między FK Mladost Lucani a FK Radnicki 1923. Zespół gości zaledwie 11 dni temu dokonał zmian na ławce trenerskiej. Nowym szkoleniowcem ekipy został Mladen Zizović.

 

ZOBACZ TAKŻE: Rywale Jagiellonii zostali mistrzami kraju! W ich składzie gra Polak

 

Radnicki świetnie wszedł w spotkanie. Po 120 sekundach od pierwszego gwizdka prowadzenie swojej drużynie dał Tunezyjczyk Ouijdi Sahli, natomiast już w dziewiątej minucie na 2:0 podwyższył rodak strzelca pierwszej bramki Louay Ben Hassine.

 

Niestety, później nadeszły fatalne wieści. W 22. minucie na murawę padł Zizović. 44-letniego Bośniaka natychmiastowo przetransportowano do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować. Spotkanie zostało przerwane.

 

W przeszłości Zizović sam był piłkarzem. Rozegrał nawet dwa mecze w reprezentacji Bośni i Hercegowiny. W trakcie swojej kariery występował w takich klubach, jak Zrinjski Mostar czy Borac Banja Luka.

 

Następnie obie drużyny prowadził jako szkoleniowiec. Pracował także jako trener między innymi saudyjskiego Al-Kholood czy macedońskiego Shkupi.

Przejdź na Polsatsport.plPolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.