Ostrzeżenie pojawia się wraz z publikacją corocznego raportu Komisji Europejskiej na temat rozszerzenia, w którym podkreślono bezprecedensowe niepowodzenia wśród krajów kandydujących do UE.
Według Kai Kallas, wysokiej przedstawicielki UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, Gruzja jest jedynym krajem kandydującym, który doświadcza znacznego regresu na drodze do członkostwa w UE. — Na tym etapie Gruzja nie ma realnej drogi do UE, chyba że warunki zmienią się dramatycznie. Jest teraz krajem kandydującym tylko z nazwy — powiedziała Kallas.
Marta Kos, komisarz UE do spraw rozszerzenia, powtórzyła te obawy, mówiąc, że „sytuacja w Gruzji gwałtownie się pogorszyła, a demokracja poważnie się cofnęła”.
Gruzińscy obywatele domagają się europejskiej przyszłości i mają nasze poparcie. Dla Komisji status kandydata dla Gruzji istnieje tylko na papierze.
W raporcie Komisji z 4 listopada zauważono, że postępy są pozytywne w przypadku Czarnogóry, Albanii, Mołdawii i Ukrainy, mieszane w przypadku Serbii, Macedonii Północnej, Kosowa, Bośni i Hercegowiny oraz Turcji, a negatywne w przypadku Gruzji, która jest obecnie tylko „nominalnym” kandydatem.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Raport wyjaśnia, że postępy Gruzji uległy znacznemu pogorszeniu od grudnia 2024 r., kiedy to Rada Europejska wyraziła ubolewanie z powodu decyzji Tbilisi o zawieszeniu procesu akcesyjnego do 2028 r.
„Wyniki raportu są niestety druzgocące dla europejskich aspiracji Gruzji „
Restrykcyjne przepisy wymierzone w aktywistów, społeczeństwo obywatelskie, niezależne media i osoby LGBTQI podkopały demokratyczne fundamenty kraju, czytamy dalej w raporcie.
Dokument krytykuje systemowe represje, w tym ustawodawstwo ograniczające przestrzeń obywatelską i prawa podstawowe, ataki na niezależne media, nadmierne użycie siły przez organy ścigania i wrogą retorykę wobec UE. Instytucje, których zadaniem jest stanie na straży praworządności, zostały zinstrumentalizowane do celów partyjnych, co dodatkowo osłabia ich integralność.
W raporcie podkreślono również wady ostatnich wyborów, zauważając, że wybory parlamentarne w październiku 2024 r. i wybory lokalne w październiku 2025 r. charakteryzowały się wysoką polaryzacją, zastraszaniem, przymusem i presją na wyborców, co podważało wolny wybór. Zgodnie z ustaleniami raportu, reformy sądownictwa osłabiły niezależność i uczciwość, zwiększając ryzyko zawłaszczenia sądownictwa.

Lider Gruzińskiego Marzenia Bidzina IwaniszwiliDavid Mdzinarishvili / PAP
„Władze nie podjęły żadnych kroków w celu odwrócenia kierunku działań i przywrócenia kraju na ścieżkę UE” — podkreślono w raporcie, zauważając, że uwięzienie liderów opozycji i zapowiedzi rządzącej partii Gruzińskie Marzenie zakazania działalności partii opozycyjnych i powiązanych z nimi osób stanowią „bezpośredni atak na demokratyczny pluralizm”.
Jeśli chodzi o politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, Komisja wskazuje, że dostosowanie Gruzji do standardów UE pozostaje na niskim poziomie. Wciąż pojawiają się obawy dotyczące reeksportu towarów o wysokim priorytecie i krytycznym znaczeniu gospodarczym oraz znacznym wzrostem liczby lotów do Rosji. UE wzywa Tbilisi do zacieśnienia współpracy, aby zapobiec wykorzystywaniu jej terytorium lub podmiotów zarejestrowanych w Gruzji do obchodzenia sankcji UE.
Komisja Europejska podkreśla, że bez znaczących reform droga Gruzji do przystąpienia do UE pozostaje zablokowana, a jej status kandydata jest w dużej mierze symboliczny, co podkreśla pilną potrzebę przywrócenia demokracji i dostosowania się do wartości UE.
— Wyniki raportu są niestety druzgocące dla europejskich aspiracji Gruzji — powiedział we wtorek dziennikarzom w Tbilisi Paweł Herczyński, unijny ambasador w Gruzji. — Gruzja nie jest na trajektorii, by stać się państwem członkowskim UE, ani w 2030 r., ani później.