Bartłomiej w „Milionerach” szedł jak burza — w poniedziałkowym odcinku szybko odpowiadał na pytania, jednak zabrakło czasu. Gra została kontynuowana w 38. odcinku wyemitowanym w Polsacie we wtorek, 4 listopada. Hubert Urbański zadał mu pytanie warte pół miliona złotych.

5 tys. zł mandatu. Nagrali kierowcę na Podkarpaciu

Uczestnik przez chwilę się wahał. Próbował wykluczyć odpowiedzi, które według niego były najmniej prawdopodobne. Po chwili namysłu zdecydował, że ryzyko jest zbyt duże. Zrezygnował z dalszej gry, inkasując poprzednie zdobytą kwotę – 250 tys. zł.

Hubert Urbański postanowił dopytać zawodnika, co by zaznaczył, gdyby grał dalej. Bartłomiej przyznał, że intuicja podpowiadała mu wariant D, czyli maneki-neko. To japońska figurka kota symbolizująca pomyślność, szczęście i dobrobyt.

W przeciwieństwie do pozostałych opcji nie jest to produkt gastronomiczny, więc nie da się go zjeść. To z kolei oznacza, że wybrałby poprawną odpowiedź. Prowadzący nie ukrywał, że gracz powinien z większym przekonaniem wierzyć w to, co podpowiada mu intuicja.

„Milionerzy”. Odpadła na pytaniu o prezydenta USA

Po emocjonującym początku przed Hubertem Urbańskim usiadła Oliwia. Udało jej się dobrze odpowiedzieć na kilka pierwszych pytań, czym zagwarantowała sobie kwotę 2 tys. zł. Problem pojawił się przy rozszyfrowaniu skrótu.

Uczestniczka nie znała odpowiedzi. Poprosiła o odrzucenie dwóch błędnych odpowiedzi (pół na pół). Zostały A (papież) i D (prezydent USA). Oliwia zdecydowała się na pierwszy wariant (A). Okazał się błędny. POTUS to skrót od President of the Unites States — a zatem poprawna była odpowiedź D. Oglądaliście?