– Ja chcę pokazać tutaj czerwoną kartkę – mówił w „Debacie Gozdyry” Krzysztof Mulawa. – Dzisiaj byłem w Katowicach, chcę o tym powiedzieć, bo to jest bardzo ważne. To, co słyszymy, to są tylko „michałki” – możemy się z tego pośmiać, z tych rzeczywiście dziwnych i śmiesznych min, ale dzisiaj rolnicy, przede wszystkim górnicy i hutnicy, wręcz limitowali podczas protestów w Katowicach – stwierdził.
– Oni powiedzieli, że chcą walczyć o Polskę, walczyć o bezpieczeństwo energetyczne i walczyć o bezpieczeństwo żywnościowe naszego kraju – dodał poseł.
ZOBACZ: Spór na prawicy w „Debacie Gozdyry”. Bocheński nazwał Wiplera „przeszczepem”
Mówiąc o czerwonej kartce Mulawa odnosił się do krótkiego fragmentu z sali sądowej, na której zjawili się Krzysztof Brejza i Jarosław Kaczyński. Obaj patrzyli na siebie z kamienną twarzą prosto w oczy.
Polityk zaapelował o powrót do rozmowy o rzeczach realnych. – Przestańmy podniecać się tym, co zrobił pan Kaczyński, pan Brejza czy ktokolwiek inny. Zajmijmy się rzeczami poważnymi – najwyższymi cenami energii w Europie dla przemysłu – mówił.
Zielony Ład w Polsce. „Kaczyński odpowiedzialny. Tusk nic z tym nie robi”
Poseł ostrzegł, że problem niestabilnych źródeł energii to nie kwestia ideologiczna, lecz codzienność. – Ma być energia stabilna, bo jeżeli będzie energia z czegokolwiek, ale będzie to energia niestabilna, to pani nie będzie mogła wrócić do domu i wysuszyć sobie włosów po kąpieli – tłumaczył. – Tak będzie – zapewniał.
W ostrych słowach odniósł się też do odpowiedzialności polityków. – Pan Kaczyński jest odpowiedzialny za wprowadzenie Zielonego Ładu, a pan Tusk nic z tym nie robi – stwierdził Mulawa.
Gość wtorkowej „Debaty Gozdyry” tłumaczył również, że dopłaty do górnictwa wynikają z błędnych założeń unijnego systemu handlu emisjami. – Wie pani, dlaczego dopłacamy do górnictwa? Bo ustanowiliśmy szkodliwy podatek ETS. Jak ten podatek przerzucimy na wiatraki czy fotowoltaikę, to fotowoltaika będzie najdroższa – zaznaczył.
ZOBACZ: Nawrocki podziękował Bąkiewiczowi. Gorąca dyskusja polityków w „Debacie Gozdyry”
Kiedy prowadząca program Agnieszka Gozdyra zauważyła, że wydobycie polskiego węgla jest drogie, Mulawa przytoczył przykład Korei Południowej. – Ja byłem w Korei i Koreańczycy, którzy są pozbawieni tej ideologii, zostali zapytani przez nas, czyli posłów z różnych grup o to, jaka energia jest najtańsza w Korei. – Węglowa, później gazowa, atomowa, a na końcu wiatrowa. Oni sprowadzają węgiel i mają najtańszą energię – zapewniał.
WIDEO: Czerwona kartka w „Debacie Gozdyry”. Poseł uderzył w polityków
Na koniec Mulawa podkreślił, że jego symboliczna „czerwona kartka” to ostrzeżenie dla całej klasy politycznej. – Czas przestać udawać, że wszystko jest w porządku. Polska potrzebuje realnych decyzji, a nie medialnych przepychanek – mówił, kończąc swój apel.
Protesty w Katowicach. „Ratują Śląsk”
We wtorek tysiące osób wzięło udział w „marszu gwiaździstym” w Katowicach. Pytany o sprzeciw wobec Zielonego Ładu szef Sierpnia 80 Bogusław Ziętek określił go jako „zbrodniczą ideologię”. – Tak naprawdę on nie ratuje Ziemi, tylko dobija europejskie społeczeństwa i europejską gospodarkę – mówił.
Jak ocenił w wystąpieniu przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz, demonstracja ukazała, że gdy na Śląsku jest problem, bez znaczenia są barwy związkowe. – Potrafimy się zjednoczyć i być razem. Tylko razem jesteśmy w stanie obronić Śląsk, obronić przemysł, huty, koksownie, kopalnie i przemysł motoryzacyjny. Niech cała Polska widzi, niech rząd widzi, że ze Śląskiem nie można uprawiać błazenady – wołał.
– Walczymy o Śląsk, walczymy o śląski przemysł, walczymy o to, żeby przetrwały polskie huty funkcjonujące na Śląsku, kopalnie, Jastrzębska Spółka Węglowa, koksownictwo, motoryzacja. Nie chcemy powtórki sprzed 25 lat, kiedy tzw. transformacja doprowadziła do biedy na Śląsku, w tej chwili zagląda nam to w oczy – powiedział Kolorz, zanim marsz wyruszył sprzed Spodka.
Przekonywał, że związki i demonstrujący dzisiaj „ratują Śląsk”. Wyjaśniał, że wśród głównych celów manifestacji jest sprzeciw wobec Zielonego Ładu. Diagnozował, że wszystkie rządy od 2007 r. są odpowiedzialne za doprowadzenie polskiego hutnictwa, górnictwa, energetyki, przemysłu zbrojeniowego, motoryzacji, do obecnej „tragicznej sytuacji”.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
