„A Simply Red, jak to Simply Red, zjawiło się na scenie punktualnie i… zaczęła się magia” – tak pisaliśmy w relacji z ostatniego koncertu Brytyjczyków w Polsce. To była Atlas Arena w Łodzi, grudzień 2022 r. Na powrót ekipy z Manchesteru musieliśmy poczekać kolejne prawie trzy lata i cóż, też było magicznie.
Zadanie rozgrzania publiczności w Tauron Arenie Kraków otrzymała Zuta. Wbrew pozorom Zuta nie jest jedna, bo na co dzień jest to duet (wokalistka Zuta Lipowicz i gitarzysta Maks Mikulski), a w wersji koncertowej towarzyszą im dodatkowo multiinstrumentalista Mikołaj Franczak i perkusista Adam Fordon. „Stresujemy się 9/10, więc na pewno pomogłoby nam trochę oklasków” – rzucił Maks Mikulski, a publiczność w Krakowie przyjęła grupę z Poznania naprawdę ciepło.
Zuta podkreśliła, że w Tauron Arenie razem z Maksem obchodzą pierwszą miesięcznicę ślubu. „To co będzie na drugą miesięcznicę?” – żartował mąż wokalistki. Występ przed Simply Red był przerywnikiem w trwającej obecnie „trasie ślubnej”, podczas której zespół promuje debiutancką płytę „To dopiero początek”. Było energicznie, było żywiołowo, rośnie nam to młode pokolenie alternatywnego popu coraz bardziej. „Spektakularna maszyna”, czyli tytuł jednej z piosenek dobrze oddaje to, co Zuta prezentuje na scenie, a duch mocno przecież związanej z Krakowem Kory był chyba jeszcze mocniej obecny niż zwykle.
Simply Red w Tauron Arenie Kraków. 40 lat na scenie
„Podczas porannego spaceru po Krakowie widziałem wiele imponujących zabytków architektury. Nie mogę się doczekać dzisiejszego koncertu. Jestem w formie i gotowy na resztę trasy. Do zobaczenia?” – napisał Mick Hucknall na Facebooku na kilka godzin przed występem w Tauron Arenie.
Do tego spaceru wokalista nawiązał, żartując ze sceny, że po stolicy Małopolski przemieszczał się niczym „tajny agent”, ukryty pod czapką i okularami. Brytyjczyk chwalił „piękne miasto” i w ogóle Polskę („cudownie tu być, fantastycznie”), zabierając fanów w podróż przez 40 lat imponującej kariery.
Hucknall ze swoim zespołem to fabryka hitów, sprawnie naoliwiona maszyna, której nie zatrzymały różne wyboje, z którymi przyszło się jej mierzyć (jak choćby niespodziewana śmierć wieloletniego basisty Steve’a Lewinsona w grudniu 2024 r.). Owszem, słynny rudzielec pewnie panuje nad imponującym składem, nadając tempo całości, dzieląc i rządząc, ale towarzyszą mu tak sprawni muzycy, że wręcz nie wypada o nich nie wspomnieć.
Ian Kirkham (saksofon, instrumenty klawiszowe), Kenji Suzuki (gitara, chórki), Kevin Robinson (trąbka, flugelhorn, instrumenty perkusyjne, chórki), Roman Roth (perkusja, chórki), Gary Sanctuary (instrumenty klawiszowe) i najmłodszy stażem Orefo Orakwue (bas, chórki) – co to jest za ekipa, to ja nie mam słów. Może się wydawać, że to zwykłe popowe piosenki, ale tu się aż skrzyło od muzyki, stylowych smaczków i instrumentalnych popisów. Jazzowy początek? Proszę bardzo – „Sad Old Red” na otwarcie wprowadziło klimat zadymionego baru. Pulsujący funk? „Money’s Too Tight (To Mention)” od pierwszych taktów postawiło publiczność z wszystkich krzesełek. Poruszająca ballada do rozświetlenia Areny? „If You Don’t Know Me by Now” znają chyba wszyscy. Soulowa pościelówa? „It’s Only Love” to przecież numer Barry’ego White’a.
Zresztą Hucknall z kolegami od lat sięga po nieco zakurzone klasyki sprzed paru dekad i robi z nich perełki niemal nierozerwalnie związane z Simply Red. Podobnie było w Krakowie – niemal jedną trzecią koncertu stanowiły piosenki, które wcale w oryginałach nie pochodzą z repertuaru Simply Red. Mało kto przecież pamięta o tym, że „If You Don’t Know Me By Now”, „Money’s Too Tight (To Mention)”, „You Make Me Feel Brand New” czy „The Air That I Breathe” to utwory stworzone przez mistrzów z młodości Hucknalla.
Swoją drogą, wokalista też nie wypadł sroce spod ogona, skoro drugą piosenką napisaną przez niego w życiu (miał wtedy 17-18 lat, siedział w sypialni, ucząc się akordów na gitarze) była zagrana na ostatni bis „Holding Back the Years”. Takiego hitu mogą mu zazdrościć legiony wykonawców z całego świata, a Brytyjczycy we wtorkowy wieczór sypali przebojami, jak z rękawa.
Mick Hucknall piosenki przeplatał ciekawostkami i historiami, w związku z faktem, że na trwającej trasie zespół świętuje swoje 40-lecie. „A New Flame” powstał podczas sesji na karaibskiej wyspie Montserrat w AIR Studios należących do legendarnego producenta sir George’a Martina. Kilka lat później wybuch wulkanu zniszczył niemal połowę wyspy, a studio nigdy nie odzyskało swojej świetności i dziś jest porzuconą ruderą. „You’ve Got It” z kolei to wspólne dzieło Hucknalla i słynnego kompozytora Lamonta Doziera, współodpowiedzialnego za brzmienie wytwórni Motown. „Czułem się jak dzieciak w sklepie z cukierkami” – wspominał wokalista tę współpracę, bo zmarły w 2022 r. Dozier miał na koncie kilkanaście numerów 1 w samych Stanach Zjednoczonych.
Publiczność nie mogła usiedzieć na krzesełkach. „Ochrono, pozwól ludziom tańczyć”
„Ochrono, pozwól ludziom tańczyć!” – zaapelował już pod koniec koncertu Mick Hucknall, bo od „Fake” w zasadzie i tak nie dało by się utrzymać publiczności na swoich miejscach (na płycie ustawione były krzesełka). W „Fairground” mogliśmy poczuć iście brazylijską energię, a frontman udowodnił, że jego siłą nie są tylko ballady.
Hucknall zdradził, że przed występem w Krakowie mierzył się z infekcją gardła. Skoro tak znakomicie śpiewa nawet lekko podziębiony, to ciekawe jakie cuda czyni swoim głosem będąc w pełni zdrowy. Może momentami było słychać lekką chrypkę, ale co to jest za wokal – wyraźny, świetnie słyszalny, brzmiący w pełni, kiedy trzeba to bardziej charakterny, w innych miejscach uwodząco-kojący. Szyk, wdzięk, elegancja – ależ to było wszystko stylowo piękne!
Simply Red – setlista koncertu w Tauron Arenie Kraków:
1. „Sad Old Red”
2. „Jericho”
3. „Money’s Too Tight (To Mention)”
4. „The Right Thing”
5. „A New Flame”
6. „It’s Only Love”
7. „You’ve Got It”
8. „Enough”
9. „If You Don’t Know Me by Now”
10. „For Your Babies”
11. „Stars”
12. „Thrill Me”
13. „Say You Love Me”
14. „The Air That I Breathe”
15. „You Make Me Feel Brand New”
16. „Fake”
17. „Sunrise”
18. „Fairground”
bis:
19. „Something Got Me Started”
20. „Holding Back the Years”.
Koncert zorganizowała firma Live Nation.
Hi Hania dołącza do „The Voice of Poland”. „Coś naprawdę wyjątkowego”TVP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
