Podczas prac archeologicznych prowadzonych na Placu Dominikańskim w Gdańsku archeolodzy natrafili na tzw. pochówki sanitarne. W ekshumowanych grobach znajdowały się szczątki m.in. francuskiego jeńca. Udało się go zidentyfikować po nieśmiertelniku.

Podczas prac archeologicznych przy remontowanej Hali Targowej w Gdańsku, archeolodzy natrafili na pochówki sanitarne. Był to specjalny sposób grzebania zwłok stosowany w sytuacjach nadzwyczajnych, gdy istnieje zagrożenie sanitarno-epidemiologiczne.

Tragedia w sercu Rzymu. Nagranie z wypadku niedaleko Koloseum

W ekshumowanych grobach znajdowały się szczątki kilkudziesięciu osób – zarówno cywilów, jak i żołnierzy niemieckich. Szczątki zostały poddane analizie antropologicznej przez firmę Detekt z Gdańska.

Archeologom udało się zidentyfikować jedną z ofiar, przy której znajdował się nieśmiertelnik. Rzecznik konserwatora dodał, że dzięki temu archeolodzy poznali jego imię i nazwisko oraz ustalili, że był to jeniec francuski.

Konsultacje z ambasadą Francji w Warszawie zaowocowały planami pochówku na Cmentarzu Francuskim w Gdańsku.

Plac Dominikański w Gdańsku stał się już wcześniej miejscem ciekawych odkryć. W 2005 r. odkryto tam pozostałości XIII-wiecznego klasztoru, które stały się podstawą do utworzenia oddziału Muzeum Archeologicznego – Piwnicy Romańskiej.

Archeolodzy w Gdańsku kontynuują swoją misję odnajdywania i dokumentowania przeszłości miasta, co przyczynia się do lepszego zrozumienia jego burzliwej historii.