Aktualizacja (5.11.2025, godz. 10:40)

Kanał na YouTube twórcy został odbanowany i jest znowu dostępny na platformie. To samo dotyczy jego drugiego kanału, który otrzymał blokadę w pierwszej kolejności, o czym YouTube poinformował na X:

Cześć, wpadamy z aktualizacją. Nasz team ponownie zapoznał się ze sprawą i możemy potwierdzić, że twoje oba kanały zostały w pełni przywrócone. Dodatkowo wysyłaliśmy do ciebie wiadomość prywatną ze szczegółami.

Natomiast Endermanch obiecał, że jeszcze dzisiaj pojawi się film na ten temat.

Oryginalna wiadomość (4.11.2025, godz. 10:40)

Sztuczna inteligencja na YouTube zbiera swoje żniwo, a przynajmniej to sugerują twórcy na platformie. Niedawno kanał CyberCPU Tech stracił dwa filmy (ale udało się je przywrócić) przez moderację dokonywaną przez AI. Teraz jeden z kanałów został całkowicie zablokowany i jego autor zrzuca winę właśnie na sztuczną inteligencję, a powód usunięcia kanału ma być bezpodstawny.

AI na YouTube skasowało kanał

Youtuber Endermanch kończy swoją przygodę z YouTube. Powodem jest bezpodstawny, jego zdaniem, ban drugiego kanału Big Tarkin, co twórca przekazał na swoim profilu. Według YouTube wspomniany kanał został zablokowany, ponieważ był powiązany z innym, który dostał trzy ostrzeżenia o naruszeniu praw autorskich, co skończyło się usunięciem:

Cześć tarkin,

usunęliśmy twój kanał, ponieważ doszliśmy do wniosku, że jest połączony z kanałem, który został usunięty za trzy lub więcej ostrzeżeń o naruszeniu praw autorskich. Znajdziesz więcej informacji na ten temat sprawdzając swoją skrzynkę mailową połączoną z twoim kanałem.

Problem polega na tym, że Endermanch w ogóle nie kojarzy tego kanału, który prawdopodobnie pochodzi z Japonii. Youtuber pierwszy raz widział nazwę na oczy i nie wie, co ona oznacza. Mimo to z jakiegoś powodu dwa zupełnie różne kanały mają być według YouTube ze sobą związane. Endermanch uważa, że taki błąd mogła popełnić tylko sztuczna inteligencja.

W swoim ostatnim filmie twórca zdradził, że będzie się odwoływał od decyzji, ale nie widzi w tym nadziei. Już w przeszłości prawie dostał bana i uważa, że mimo iż jego główny kanał wciąż istnieje, to jego dni są policzone. I tak się stało, ponieważ kilka godzin temu opublikował wpis pokazujący, że jego główny kanał także został usunięty z platformy.

Jednocześnie twórca apeluje do innych youtuberów, żeby zaczęli się dywersyfikować. Nie mogą swojego utrzymania opierać wyłącznie na YouTube, ponieważ nie wiadomo, kiedy zautomatyzowany system podejmie decyzję o usunięciu całego kanału.