Najnowsze dzieło studia Obsidian Entertainment, czyli The Outer Worlds 2, ukazało się pod koniec października 2025 roku, więc duża grupa zapalonych fanów zdążyła już je ukończyć. Jednym z takich właśnie graczy jest reżyser pierwszej oraz drugiej części Kingdom Come: Deliverance, Daniel Vavra, który podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tytułu w serwisie X.
[…] Smutne jest to, że firma i ludzie, którzy stworzyli jedne z moich ulubionych gier w historii (Fallout i New Vegas), nie byli w stanie, nawet po 15 latach, przy całym budżecie Microsoftu i najnowszych osiągnięciach technologicznych, wymyślić choćby jednej nowej mechaniki, która mogłaby przenieść tę sprawdzoną, ale starożytną formułę w nowe miejsce.
Czy ktoś z Was potrafi wymienić choćby jedną nową mechanikę w The Outer Worlds, której nie było już w Deus Ex lub oryginalnych Falloutach ponad 25 lat temu? Niestety, ja nie potrafię. Dajcie mi żywy, realistyczny świat! Prawdziwą nieliniowość! Dajcie mi coś więcej niż lootboxy, wyznaczone ścieżki, ekrany ładowania i grindowanie poziomów w statycznym, oskryptowanym świecie.
Dla formalności zaznaczmy, że pod szyldem Obsidian Entertainment ukazało się jedynie Fallout: New Vegas. Oryginalne odsłony Fallouta, o których wspomina Czech, zostały opracowane przez założycieli tego studia w Black Isle Studios. W The Outer Worlds 2 nie ma również lootboxów – wspominając o nich, twórca zapewne odnosił się do całej branży.
Powyższy post powinien dać do myślenia szefom Obsidian Entertainment oraz włodarzom Microsoftu. Brak wymienionych przez reżysera KCD nowych mechanik w The Outer Worlds 2 prawdopodobnie wynika z „bezpiecznego” podejścia giganta do tworzenia gier. Kiedy korporacja przejęła Obsidian w 2018 roku, być może narzuciła tudzież zasugerowała firmie właśnie taki model pracy. Choć są to tylko spekulacje, byłaby to jakaś odpowiedź na pytania Daniela Vavry.