Cóż to był za mecz? Lechia po szalonej grze zdobyła Szczecin! Gdańszczanie przegrywali 0:1 i 2:1. Przy remisie 2:2 Kapić (LECHIA Gdańsk) nie wykorzystał rzutu karnego, ale biało-zieloni nie dali za wygraną. Loncar (Pogoń Szczecin), który poprowadził do „11”, nie przeszkodził Kurminowskiemu, a w konsekwencji to jemu zapisano samobójczego gola. Natomiast 4. bramkę dla Lechii zdobył Sezonienko (LECHIA Gdańsk), którego zupełnie nie zdeprymował fakt, że już jako rezerwowy otrzymał żółtą kartkę.
Pogoń jeszcze odpowiedziała kontaktowym trafieniem z karnego Ulvestada (Pogoń Szczecin), ale pierwsza wyjazdowa wygrana Lechii musiała stać się faktem!
Rzut oka jeszcze na inne statystyki. Pogoń 22 strzały, w tym 10 celnych, posiadanie piłki 59 procent.
Lechia przebiegła o ponad 4 kilometry więcej (108,94:104,74), a z 12 strzałów aż 9 skierowała w światło bramki.