-
Sejmowa Komisja regulaminowa rozpatrzy w czwartek wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Prokuratura wnioskuje o zgodę Sejmu na postawienie posłowi 26 zarzutów oraz jego ewentualne zatrzymanie i areszt.
-
Dyskusja podczas komisji zapowiada się burzliwie, na sali spodziewana jest obecność licznych polityków oraz intensywna wymiana argumentów.
-
W piątek z kolei posłów czeka łącznie 27 głosowań, dotyczących każdego z zarzutów wobec Ziobry, a także osobno wniosku o możliwość jego zatrzymania i aresztowania.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
– Zemsta Tuska przeszła w kolejną fazę, w tym wypadku złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu oraz wyrażania przez Sejm zgody na areszt tymczasowy – powiedział Zbigniew Ziobro podczas wystąpienia dla telewizji Republika i wPolsce24. Stacje poinformowały, że były minister sprawiedliwości przebywa obecnie w Budapeszcie.
Tymczasem w czwartek o godzinie 16 zbierze się sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych, która ma rozpatrzyć wniosek prokuratury z dnia 28 października 2025 roku. Chodzi o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej oraz zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Zbigniewa Ziobry.
Prokuratura chce postawić Ziobrze, byłemu ministrowi sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy, 26 zarzutów. Aby móc to zrobić, Sejm musi uchylić mu immunitet poselski.
Zbigniew Ziobro bez immunitetu? Sprawa w komisji regulaminowej
Zanim dojdzie jednak do głosowania na sali plenarnej, wniosek prokuratorski, zgodnie z procedurą, musi zaopiniować sejmowa Komisja regulaminowa.
– Porządek dzisiejszego posiedzenia komisji jest opisany w regulaminie: zaczniemy od przedstawienia wniosku przez wnioskodawcę, czyli przedstawiciela Prokuratury Krajowej, możliwe, że będzie to osoba podpisana pod wnioskiem, czyli kierownik Zespołu Śledczego Nr 2 Prokuratury Krajowej – wyjaśnia w czwartek w rozmowie z Interią Jarosław Urbaniak, poseł Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący sejmowej komisji regulaminowej.
- Ziobro pojawi się w Sejmie? Posłowie PiS są zgodni
- PiS w defensywie. „Słucham kolegów z partii i łapię się za głowę”
Poseł Jarosław Urbaniak przyznaje, że trudno ocenić, ile może potrwać wystąpienie przedstawiciela prokuratury.
– Czasem jest to sprawne podsumowanie tego, co jest we wniosku, ale mieliśmy sytuacje, że prokurator chciał odczytywać całość, co w tym przypadku byłoby kłopotliwe, bo wniosek liczy 160 stron – mówi przewodniczący Jarosław Urbaniak. – Po wystąpieniu wnioskodawcy, czas na wystąpienie zainteresowanego, czyli w tym wypadku Zbigniewa Ziobry lub obrońcy spośród posłów. Mogą wypowiedzieć się obaj. I tu specyfika procedury się kończy. Rozpoczyna się dyskusja – wyjaśnia.
Z naszych informacji wynika, że Zbigniewa Ziobrę na komisji będzie reprezentował poseł PiS Andrzej Śliwka, z wykształcenia prawnik.
Co ciekawe, nieobecność samego zainteresowanego lub niewyznaczenie pełnomocnika nie powoduje żadnych skutków prawnych.
Sprawa Zbigniewa Ziobry. Posiedzenie komisji może być burzliwe
Dyskusja będzie zapewne najciekawszą i najbardziej burzliwą częścią posiedzenia komisji, bo mogą wziąć w niej udział także inni posłowie, niebędący członkami komisji. Posłowie z komisji nie kryją, że spodziewają się stawiennictwa sporej reprezentacji polityków z otoczenia Zbigniewa Ziobry i dużych emocji na sali.
– Gdy wszystkie głosy wybrzmią, zamykamy dyskusję i wypraszamy z sali media oraz osoby spoza komisji i głosujemy. Następnie podajemy wyniki głosowania i wyznaczamy posła sprawozdawcę, który przedstawi opinię komisji Sejmowi – wyjaśnia nam przewodniczący Urbaniak.

Na komisji regulaminowej prawdopodobnie pojawi się większość posłów, kojarzonych ze środowiskiem tzw. ziobrystówAdam Chelstowski / FORUM Agencja FORUM
Wynik głosowania jest łatwy do przewidzenia, koalicja rządząca dysponuje w komisji większością, więc można założyć, że zaopiniuje wniosek prokuratury pozytywnie. Niemniej, nawet gdyby tak nie było, posłowie nie są w żaden sposób związani decyzją komisji regulaminowej.
Następnie sprawozdanie komisji trafia do marszałka Sejmu i jest kierowane pod obrady. Regulamin nie przewiduje dyskusji nad wnioskami o uchylenie immunitetu na sali plenarnej.
Głos może zabrać jedynie sam zainteresowany, nie ma możliwości, by ktoś go zastąpił czy uzyskał pełnomocnictwo. Możliwość odniesienia się do wniosku prokuratury Zbigniewa Ziobry wstępnie zaplanowano na godzinę 23.30 w czwartek.
Gdy wszystkie głosy wybrzmią, zamykamy dyskusję i wypraszamy z sali media oraz osoby spoza komisji i głosujemy. Następnie podajemy wyniki głosowania i wyznaczamy posła sprawozdawcę, który przedstawi opinię komisji Sejmowi
W PiS nikt nie ma wątpliwości, że późna godzina została wybrana nieprzypadkowo, aby wystąpienia Ziobry nie transmitowano w tzw. prime timie.
27 głosowań nad immunitetem Zbigniewa Ziobry
Na piątkowe popołudnie zaplanowano z kolei głosowania nad wnioskami w sprawie zarzutów dla Zbigniewa Ziobry i wniosku o areszt.
Blok głosowań tego dnia zaczyna się o godzinie 17.30. Mówił o tym na antenie Polsat News Ryszard Petru.
– Prawdopodobnie te głosowania odbędą się, wszystko na to wskazuje, w najbliższy piątek między 17.30 a 19.30, bo taki jest blok głosowań. To zawsze jeszcze może się zmienić, ale taką informację otrzymałem – zapowiedział.
- Ostatnia misja Szymona Hołowni. Wybrzmiały trzy kluczowe pytania
- Przesłuchanie ws. „zamachu stanu”. Hołownia nie stawił się w prokuraturze
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zdecydował, że posłowie będą głosować osobno nad każdym z 26 zarzutów. Do tego osobno będą głosować także na wnioskiem o możliwość zatrzymania i aresztu.
Łącznie więc w sprawie Zbigniewa Ziobry czeka posłów 27 głosowań.
Początkowo rozważano także opcję, aby były dwa głosowania, czyli aby potraktować wszystkie zarzuty hurtem i osobno głosować jedynie wniosek nad możliwością zatrzymania (regulamin nakazuje, by było to osobne głosowanie). Ostatecznie jednak stanęło na tym, aby każdy zarzut głosowany był osobno.
Posłowie PiS liczą na to, że być może w przypadku niektórych głosowań może dojść do niespodzianek. Najczęściej typują głosowanie nad uchyleniem immunitetu w sprawie wniosku, dotyczącego zarzutu udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz głosowanie nad wnioskiem o zatrzymanie i areszt, bo to – jak mówią – „najbardziej kontrowersyjne wnioski i nie każdy może chcieć mieć je na sumieniu”.
– Podpowiadam posłom Polski 2050 i PSL-u: zdejmujcie immunitet, pan minister Ziobro stawi się na każde wezwanie prokuratury czy innego organu ścigania. Nie musicie go wsadzać do więzienia, tylko dlatego, że Tusk czy Żurek oszaleli – stwierdził Przemysław Czarnek.
„Federalnie rzecz biorąc”. Niemiecka gospodarka jak TitanicINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
