We wtorek (4 listopada) dwie przypadkowe osoby natknęły się na porzucone szczeniaki. Każda z nich znalazła po trzy kundelki — jedną grupę w lesie w miejscowości Chełmce, a drugą na terenie firmy w pobliskich Morgach. O znalezisku natychmiast powiadomiły lokalne stowarzyszenie zajmujące się pomocą zwierzętom.

Gdzie znaleziono porzucone szczeniaki?

Ile szczeniaków porzucono?

Kto był odpowiedzialny za porzucenie szczeniaków?

Co grozi kobiecie za porzucenie psów?

Sprawcy zdarzenia nie trzeba było długo szukać. Jak poinformowali w czwartek funkcjonariusze policji w Inowrocławiu, winną była 72-letnia seniorka z jednej z podkruszwickich miejscowości, która pozbyła się aż sześciu szczeniaków. Tłumaczyła, że nie była w stanie ich wykarmić i zapewnić opieki, a próby znalezienia im nowych domów miały się nie powieść. Zamiast jednak poprosić o pomoc odpowiednie służby czy organizacje, kobieta zdecydowała się na dramatyczny krok, jakim było porzucenie bezbronnych zwierząt w lesie i na terenie jednej z firm.

Szczeniaki porzucone w lesie

Szczeniaki porzucone w lesieKPP w Inowrocławiu

Na szczęście los psiaków nie był przesądzony. Dzięki reakcji przypadkowych przechodniów szczeniaki trafiły pod opiekę lokalnego stowarzyszenia zajmującego się pomocą zwierzętom. To właśnie jego przedstawicielki natychmiast powiadomiły policję i złożyły zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad zwierzętami.

Gdy funkcjonariusze dotarli do kobiety, na jej posesji zastali sześć dorosłych psów. Zwierzęta były w dobrej kondycji, dlatego nie zostały jej odebrane. Seniorka przyznała się do porzucenia młodych i usłyszała już zarzut znęcania się nad zwierzętami. Za takie przestępstwo kobiecie grozi do trzech lat więzienia.