Jermak podał, że spotkał się m.in. z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim i szefem prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcinem Przydaczem. „Opowiedziałem o realnej sytuacji na froncie. Omówiliśmy wzmocnienie współpracy wojskowej i kierunki współdziałania naszych przemysłów zbrojeniowych” — napisał w komunikatorze Telegram.
Szef kancelarii ukraińskiego prezydenta zrelacjonował, że tematem rozmów były również „formaty udziału Polski w Koalicji Chętnych”, współpraca Kijowa i Warszawy na forach międzynarodowych oraz środki przymuszenia Rosji do podjęcia rozmów pokojowych. „Wyraziłem Polakom ogromne podziękowania za wsparcie” — podkreślił Jermak.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Kto złożył wizytę w Polsce?
Jakie tematy były poruszane podczas rozmów?
Z kim spotkał się Andrij Jermak?
Jakie podziękowania wyraził Jermak dla Polaków?
Ważne rozmowy w Warszawie. „Rosja potrafi skłócać sojuszników”
Powiadomił jednocześnie, że uczestniczył w Warszawie w rozmowie z przedstawicielami środowisk eksperckich. „Rozmawialiśmy otwarcie — o tym, jak rosyjskie drony zamieniły niebo nad Europą Środkową w strefę podwyższonego ryzyka oraz o tym, że ukraińska obrona jest ważna także dla naszych sąsiadów” — ujawnił.
W trakcie spotkania poruszono kwestię zagrożeń informacyjnych. „Rosja potrafi skłócać sojuszników i dolewać oliwy do ognia wrażliwych tematów. Przeciwdziałać temu można tylko w jeden sposób: poprzez fakty, szybką reakcję i wspólny front przeciwko dezinformacji” — ocenił.
„Czułem, że nawet w trudnych czasach są tacy, którzy widzą szerszy obraz. Polska i Ukraina to nie sentymentalni partnerzy, lecz pragmatyczni sojusznicy w epoce, gdy bezpieczeństwo wschodniej flanki Europy rozstrzyga się tu i teraz. Główny wniosek? Jesteśmy partnerami i przyjaciółmi. Zarówno w Kijowie, jak i w Warszawie panuje pełne zrozumienie: bezpieczeństwo Ukrainy to bezpieczeństwo Polski, a silny sojusz Ukrainy i Polski to bezpieczeństwo całej Europy” — napisał Jermak w Telegramie.