Policjanci z Mokotowa zatrzymali pięciu młodych mężczyzn w wieku 16-17 lat podejrzanych o dokonanie rozboju. Do zdarzenia doszło w piątkową noc na terenie Mokotowa. Jak ustalili funkcjonariusze, pomiędzy pokrzywdzonym a napastnikami doszło do sprzeczki słownej, która szybko przerodziła się w agresję.

Pobili i zostawili pod mostem

18-latek został brutalnie pobity — sprawcy kopali go i bili po twarzy oraz tułowiu. Następnie ukradli mu rzeczy osobiste, a półprzytomnego i rozebranego pozostawili pod mostem. Do zdarzenia doszło podczas plenerowej imprezy, którą pokrzywdzony zorganizował wspólnie z kolegami. Napastnikami byli jego znajomi. Nie udzielili mu żadnej pomocy. Dopiero przypadkowy przechodzień zauważył rannego chłopaka, udzielił mu pierwszej pomocy i wezwał służby ratunkowe.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

  • Kiedy doszło do ataku?
  • Ile osób zostało zatrzymanych przez policję?
  • Jakie zarzuty postawiono podejrzanym?
  • Gdzie zostawili ofiarę napastnicy?

Policja szybko ustaliła sprawców

Dzięki intensywnym działaniom funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu policja w krótkim czasie ustaliła tożsamość sprawców. W ich mieszkaniach zabezpieczono odzież noszącą ślady krwi.

Areszt dla czterech 17-latków

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego czterem 17-latkom przedstawiono zarzuty rozboju. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa, na wniosek prokuratora, zdecydował o ich trzymiesięcznym areszcie. Najmłodszy z podejrzanych — 16-latek — został umieszczony w schronisku dla nieletnich.

źródło: mokotow.policja.gov.plTu Stolica

źródło: mokotow.policja.gov.pl

źródło: mokotow.policja.gov.plTu Stolica

źródło: mokotow.policja.gov.pl

źródło: mokotow.policja.gov.plTu Stolica

źródło: mokotow.policja.gov.pl