• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

— Aresztowanie mnie w dniu, w którym mnie nie ma w Polsce, to byłby pewny ewenement — powiedział Ziobro. — Nie bronię się dlatego, że jestem w ramach opieki onkologicznej poddany troskliwej opiece lekarskiej, tylko dlatego, że w Polsce ma miejsce zawłaszczenie wymiaru sprawiedliwości na użytek interesów politycznych Donalda Tuska, który jest szefem szajki tak naprawdę, instrumentalizuje prawo przez kłamliwe zarzuty i chce wsadzać ludzi do aresztu — stwierdził były minister sprawiedliwości.

— Żyjemy w kraju, który zbliża się do autorytaryzmu — przekonywał Ziobro.

— O decyzjach, jakie będę podejmował, będę informował w stosownym czasie — dodał, pytany, czy zamierza zostać na Węgrzech.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

  • Co Zbigniew Ziobro powiedział o Donaldzie Tusku?
  • Jakie zarzuty mają być postawione Zbigniewowi Ziobrze?
  • Gdzie obecnie przebywa Zbigniew Ziobro?
  • Dlaczego Ziobro uważa, że w Polsce ma miejsce zawłaszczenie wymiaru sprawiedliwości?

Zbigniew Ziobro przebywa obecnie na Węgrzech, gdzie spotyka się z Viktorem Orbanem, i gdzie już przed polską prokuraturą chowa się jego zastępca Marcin Romanowski. Drugi z dawnych wiceministrów sprawiedliwości u Ziobry, Michał Woś, ma już akt oskarżenia.

Obaj politycy mają odpowiadać za defraudację środków z Funduszu Sprawiedliwości. Oskarżony został także szczeciński działacz Suwerennej Polski i bliski współpracownik Ziobry Dariusz Matecki. W jego przypadku również chodzi o pieniądze z funduszu dla ofiar przestępstw.

Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz wykorzystywania sprawowanej funkcji do działań o charakterze przestępczym. Ziobro miał popełnić łącznie 26 przestępstw — w tym m.in. wydawać swoim podwładnym polecenia łamania prawa, by zapewnić wybranym podmiotom dotacje z Funduszu Sprawiedliwości, ingerować w przygotowanie ofert konkursowych i dopuszczać do przyznawania środków podmiotom, które nie są do tego uprawnione.