Dwa mecze w krótkim czasie z mistrzami świata, to coś o czym marzy wielu trenerów i piłkarzy. Reprezentacji Polski w futsalu było dane mierzyć się z Brazylią w przeciągu kilku dni.
W środę w meczu grupowym Biało-Czerwoni przegrali 1:3, ale udało im się dotrzeć do finału imprezy po sensacyjnej wygranej w półfinale nad 4. zespołem świata Francją.
W potyczce o 1. miejsce trudno było liczyć na sensację i do niej nie doszło. Zaczęło się znakomicie. W 7. minucie Michał Kubik dobił piłkę do bramki Brazylii i zaczęło pachnieć niespodzianką.
ZOBACZ WIDEO: Poruszający moment. Po zawodach chłopiec podszedł do polskiej mistrzyni
Do przerwy Biało-Czerwonym nie udało się dowieźć prowadzenia. Gospodarze turnieju wyrównali w 15. minucie. Po zmianie stron Brazylia atakowała. Świetnie w bramce spisywał się Michał Kałuża, który skapitulował w 38. minucie po strzale Marcela. Polacy nie byli w stanie wyrównać.
Dodajmy, że 3. miejsce w turnieju zajął Paragwaj, który pokonał Francję 2:0.
Brazylia – Polska 2:1 (1:1)
Matheus 15′, Marcel 38′ – Kubik 7′
Skład reprezentacji Polski: Michał Kałuża – ]Michał Kubik, Mateusz Madziąg, Paweł Kaniewski, Michał Marek. Grali także: Krzysztof Iwanek – Piotr Skiepko, Albert Betowski, Sebastian Grubalski, Sebastian Leszczak, Jakub Kąkol, Tomasz Kriezel, Maciej Jankowski.