W ciągu ostatnich kilku tygodni samoloty NATO były dwukrotnie podrywane do lotu w celu przechwycenia rosyjskich dronów przekraczających granicę Polski i Rumunii. Podczas wywiadu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, Margaret Brennan z CBS News zapytała go, czy uważa te incydenty za błąd, jak zasugerował prezydent USA Donald Trump.


Prezydent Francji nie wierzy w taki zbieg okoliczności i uważa, że Rosja chciała pokazać światu słabość NATO.


– Jest zupełnie oczywiste, że Rosja jest siłą destabilizującą i agresywną w Europie. W ciągu ostatnich kilku tygodni nasiliła ataki na Kijów, zabijając wielu cywilów. Zniszczyła budynki ukraińskiego rządu, a także budynki Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej. Jednocześnie, w tych samych tygodniach, naruszyła przestrzeń powietrzną Polski i Rumunii. To nie pomyłka. To po prostu projekt, którego celem jest zniszczenie jak największej części Ukrainy, zwycięstwo na Ukrainie i po prostu podkreślenie tego, czego chcą – słabości NATO – powiedział Macron.


Dziennikarka wskazała, że NATO wciąż bada te incydenty, więc jego przypuszczenia nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone.

Macron: Putin nie chce pokoju


Macron zauważył również, że chociaż prezydent Białego Domu Donald Trump podejmuje znaczące wysiłki, aby doprowadzić do negocjacji pokojowych to nie uważa, aby rosyjski przywódca chciał zakończyć wojnę na Ukrainie.


– Szczerze wierzę, że wasz prezydent był i jest oddany sprawie pokoju na Ukrainie i podjął ryzyko zorganizowania szczytu z prezydentem Putinem w Anchorage i poproszenia o negocjacje. I myślę, że ma rację. Muszę jednak przyznać, że prezydent Putin nie wykazuje wyraźnej woli, by szczerze zaangażować się w taki krok, ponieważ kiedy pracowaliśmy na ścieżce dyplomatycznej, kiedy staraliśmy się zorganizować szczyt dwustronny, trójstronny, czterostronny, Rosjanie nasilili ataki w Donbasie, ale nie tylko w Donbasie – z jednej strony nasilili prowokacje, a z drugiej ataki na Kijów. Patrzę więc na fakty – zauważył prezydent Francji.


Czytaj też:
Nawrocki spotkał się z Macronem. „Wiele tematów nas łączy”Czytaj też:
Francja wysyła do Polski myśliwce. „Złożyłem zobowiązanie premierowi”