W odpowiedzi na medialną wymianę zdań pomiędzy przewoźnikami PKP Intercity a RegioJet, głos zabrała także spółka PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zarządca krajowej infrastruktury kolejowej podkreśla, że działa w sposób całkowicie niezależny i zgodny z obowiązującymi regulacjami prawa krajowego oraz unijnego.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. to niezależny zarządca infrastruktury kolejowej, działający w oparciu o zasadę równego dostępu do infrastruktury i przydzielający trasy przewoźnikom dopuszczonym przez Urząd Transportu Kolejowego – informuje spółka w przekazanym oświadczeniu.
Jak zaznacza PLK, wszystkie działania związane z procesem alokacji przepustowości na roczny rozkład jazdy 2025/2026 zostały przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami, w tym ustawą o transporcie kolejowym oraz rozporządzeniem w sprawie udostępniania infrastruktury kolejowej. Dokumenty te jasno określają priorytety przy trasowaniu pociągów.
Zarządca infrastruktury dodaje, że roczny rozkład jazdy został zaakceptowany przez wszystkich przewoźników pasażerskich, a proces jego przygotowania odbył się w sposób transparentny i zgodny z zasadami równego traktowania uczestników rynku.
PKP PLK niezmiennie kieruje się troską o dobro pasażerów i rozwój polskiej kolei, realizując swoje obowiązki z poszanowaniem obowiązujących przepisów – podkreśla spółka.
W ten sposób zarządca infrastruktury odniósł się do narastającej dyskusji wokół przydziału tras i dostępu do infrastruktury, przypominając, że jego działalność ma charakter regulowany i nadzorowany przez odpowiednie instytucje.
Tło sporu
Przypomnijmy, że czeski przewoźnik RegioJet publicznie kwestionuje sposób przydziału tras w nowym rozkładzie jazdy. Spółka zarzuca, że jej pociągi mają otrzymać mniej korzystne czasy przejazdu w porównaniu z konkurencyjnymi połączeniami PKP Intercity, mimo porównywalnych parametrów technicznych taboru i tej samej maksymalnej prędkości.
Zgromadzone przez RegioJet informacje – jak twierdzi przewoźnik – mają wskazywać, że PKP Intercity wywiera presję na zarząd PKP PLK, aby rozkład jazdy czeskiego operatora był sztucznie spowalniany.