Składy
GKS Katowice: Strączek – Wasielewski, Kuusk (58. Czerwiński), Jędrych, Klemenz, Galán – Markovic (79. Łukasiak), Kowalczyk (9. Milewski), Bosch (58. Wędrychowski), Nowak – Zrel’ák (58. Shkuryn).. Trener: Rafał Górak
Piast Gliwice: Plach – Rivas, Felix (60. Lokilo), Dziczek, Tomasiewicz, Drapiński, Lewicki (74. Sanca), Twumasi, Barkouski (86. Leśniak), Jirka (86. Mokwa), Vallejo (74. Czerwiński).. Trener: Daniel Myśliwiec
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
W meczu 15. kolejki sezonu 2025/26 PKO BP Ekstraklasy, GKS Katowice podejmował na własnym boisku Piast Gliwice. W jedenastce nastąpiła jedna zmiana względem poprzedniego spotkania. Do gry wrócił Mateusz Kowalczyk. Niestety na boisku spędził zaledwie dziewięć minut. Zgłosił uraz, przez który nie mógł kontynuować gry i w jego miejsce zameldował się Sebastian Milewski. Długo czekaliśmy na konkrety w tym meczu. Pierwszy przyszedł w 22. minucie, gdy piłka podawan z autu spadłą na nogę Igora Drapińskiego i ten technicznym strzałem dał gościom prowadzenie. Niestety trzy minuty później było już 0:2. Erik Jirka podał mocne w pole karne. Futbolówka odbiła się od nogi Lukasa Klemenza i wpadła do naszej bramki.
Od tego momentu to GKS był częściej przy piłce, a Piast – mając dwubramkowe prowadzenie – szczelnie pilnował swojego pola karnego. W ostatnich minutach sił próbowali Adam Zrel’ak, po którego strzale głową piłka przeleciała obok słupka, a następnie Jesse Bosch uderzył z powietrza, ale Frantisek Plach odbił piłkę przed siebie. Kolejną szansę miał Piast z rzutu rożnego. Po dośrodkowaniu jeden z rywali uderzył głową, ale dobra reakcja Strączka uratowała nas przed utratą gola. W 45. minucie przewracany w polu karnym był Zrel’ak. Sędzia Paweł Raczkowski podyktował jedenastkę, ale po analizie VAR ocenił, że to napastnik GKS-u faulował rywala.
Na drugie 45 minut wracaliśmy ze stratą dwóch goli. W 53. minucie żółta kartkę za faul na Grzegorzu Tomasiewiczu zobaczył Marcin Wasielewski, co oznacza, że nasz obrońca nie zagra w meczu 16. kolejki w Białymstoku. W 57. minucie piłka z rzutu rożnego spadła na głowę Borjy Galána, ale ten niestety nie trafił w bramkę. W 67. minucie uderzył z dystansu Galan. Plach wypluł piłkę przed siebie, ale jako pierwszy dopadł do niej zawodnik Piasta. W 71. minucie Shkuryn wybiegł przed bramkarza i w dogodnej sytuacji uderzył w dobrze reagującego Placha. Sędzia od razu jednak podniósł chorągiewkę. W 75. minucie Jirka wykończył kontrę Piasta i było już 0:3. Wynik w 90. minucie ustalił… Lukas Klemenz strzelając honorowego gola dla GieKSy.