Symulator strażnika celnego podbił serca graczy

Contraband Police to trójwymiarowa gra symulacyjna, w której użytkownicy wcielają się w rolę inspektora straży granicznej i kontrolują pojazdy przekraczające granice. Ich zadaniem jest sprawdzanie kierowców i samochodów, przewożących często nielegalne i niebezpieczne towary. Kontrabanda może znajdować się dosłownie wszędzie: za fotelem, pod maską czy w oponach aut. Symulator strażnika celnego w wersji na PC zadebiutował 8 marca 2023 roku. Ponadto dzięki pracy zespołu EpicVR tytuł wydany przez grupę PlayWay w czerwcu 2023 roku doczekał się wersji w wirtualnej rzeczywistości (VR).

O sukcesie świadczą przede wszystkim opinie użytkowników w sieci. Aktualnie aż 94 procent spośród ponad 21 tysięcy recenzji gry na platformie Steam jest pozytywnych. Świadczy to jedno znacznie o tym, że tytuł podbił serca graczy i od samego początku zachwycał. Okazuje się, że po ponad dwóch latach od premiery na PC, twórcy zdecydowali się na publikację również wersji na konsole Xboxa oraz PlayStation. Do sieci w związku z tym trafił najnowszy zwiastun produkcji.

Contrraband Police trafia na kolejne urządzenia

Fabuła gry osadzona jest w fikcyjnym państwie Akaristan, które w latach 80. ubiegłego stulecia miało należeć do Związku Radzieckiego. Bohaterowie gry porozumiewają się za pomocą fikcyjnego języka, który jest mieszanką różnych dialektów i języków z Europy Wschodniej. Właśnie klimat Europy Wschodniej sprzed kilku dekad jest bardzo istotnym elementem budującym klimat gry i również za to Contraband Police został pokochany. W zwiastunie, który trafił do sieci wraz z premierą gry na konsole, twórcy podzielili się różnymi statystykami.

Dowiedzieliśmy się m.in., że w grę zagrało do tej pory 1,3 mln graczy oraz przytoczono statystyki dotyczące pochlebnych recenzji, choć w zwiastunie są one nieco zawyżone względem tego, co możemy przeczytać na Steam. Na koniec dowiadujemy się, że następuje premiera na PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S. Na pewno to pozwoli producentom na jeszcze większe rozpowszechnienie produkcji i co za tym idzie, dotrze ona do jeszcze większego grona fanów różnego rodzaju symulatorów.

Bez tego żadna produkcja nie byłaby kompletna! Czasem to prawdziwe dzieła sztuki INTERIA.PL