Spór rozpoczął się pod koniec października, kiedy Jarosław Kaczyński skomentował propozycję prawicowego paktu w najbliższych wyborach do Senatu. Mentzen zaproponował, aby „gospodarzem” umowy był Karol Nawrocki. Prezesowi PiS zarzucił m.in. niedotrzymywanie umów.
— Racjonalni ludzie, jako tako wychowani, nierzucający całkowicie nieprawdziwych oskarżeń, mogą ze sobą rozmawiać. Ale jeżeli ktoś cierpi na jakieś niedostatki, to powinien najpierw się doprowadzić do dobrego stanu, a dopiero później przejść do polityki — odpowiedział na propozycję Kaczyński.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Co powiedział Sławomir Mentzen na temat Kaczyńskiego?
Jakie słowa Kaczyńskiego oburzyły Mentzena?
Jak Mentzen ocenia osoby ze spektrum autyzmu?
Dlaczego Mentzen użył słowa 'cham’ w odniesieniu do Kaczyńskiego?
Mentzen odebrał słowa Kaczyńskiego jako aluzję do jego autyzmu. — Jarosław Kaczyński jest nie tylko kłamcą, ale i chamem, i wykorzystuje moją chorobę do uderzania we mnie — odpowiedział Kaczyńskiemu podczas niedzielnej rozmowy na antenie Polsat News.
Sławomir Mentzen zamieścił wpis. Tłumaczy swoje słowa
Lider Konfederacji później, w niedzielę wieczorem, zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym wyjaśnił, dlaczego użył takich słów wobec Kaczyńskiego. Podkreślił, że oburzyły go słowa o tym, że powinien wyleczyć swoje spektrum autyzmu, zanim wszedł do polityki. „Kaczyński wprost powiedział, że osoby ze spektrum nie powinny brać udziału w życiu publicznym” — napisał Mentzen.
Polityk we wpisie zaznacza, że podczas kampanii wielokrotnie spotykał osoby w spektrum czy rodziny takich osób, które mówiły mu, że dał im nadzieję „że można z tym w miarę normalnie żyć, realizować się, odnosić sukcesy”. „Cieszyłem się, że mogłem komuś tym pomóc, dać nadzieję, zwiększyć pewność siebie, dać przykład, że ta przypadłość nie wyklucza z życia” — pisze Mentzen, podkreślając, że osoby ze spektrum autyzmu nie są gorsze, a jedynie inne.
„Jarosław Kaczyński nie będzie nam mówił, czym możemy się zajmować”
„I teraz Jarosław Kaczyński, uderzając we mnie, mówi tym wszystkim osobom: wyleczcie się albo odizolujcie od społeczeństwa, bo nie nadajecie się do normalnego życia. Mówi im: zapomnijcie o polityce, o biznesie, o swoich marzeniach. To jest kpina z tych ludzi. Spektrum nie da się wyleczyć” — czytamy dalej w oświadczeniu.
„I nikt, w szczególności Jarosław Kaczyński, nie będzie nam mówił, czym możemy się zajmować, które marzenia będziemy spełniać i jak będziemy się realizować” — podkreśla lider Konfederacji, dodając, że chodzi mu nie o siebie, a o wszystkich innych, kórzy mają spektrum autyzmu i ich najbliższych.
„Ludzie, którzy mają nadzieję na w miarę normalne życie, którzy próbują być tacy jak inni, usłyszeli od Kaczyńskiego słowa, które nie powinny nigdy paść w przestrzeni publicznej. Dlatego nazwałem Kaczyńskiego chamem. Bo strzelając we mnie, atakując mnie moją przypadłością, boleśnie uderzył w naprawdę wielu zupełnie niewinnych ludzi” — zakończył wpis Mentzen.