• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Oskarżony został rano przetransportowany helikopterem do Magdeburga, a następnie kolumną samochodów do tymczasowego gmachu sądu, wybudowanego specjalnie na potrzeby procesu. Nowa konstrukcja pozwala wszystkim poszkodowanym i zainteresowanym śledzić rozprawę osobiście.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podczas rozprawy 51-latek zajął miejsce w zabezpieczonej szklanej kabinie. Na początku trzymał w ręku laptopa z napisami, m.in. „MagdeburgGate” i „Sept. 2026”, których znaczenie pozostaje niejasne – relacjonuje agencja dpa.

  • Kiedy rozpoczął się proces Taleba Abdula Dżawada?
  • Ile osób zginęło w wyniku ataku?
  • Jakie zarzuty postawiono oskarżonemu?
  • Gdzie przebywa obecnie Taleb Abdul Dżawad?

Sąd w Magdeburgu wyznaczył wstępnie niemal 50 dni rozpraw do 12 marca 2026 r. W procesie uczestniczy około 180 poszkodowanych i członków rodzin ofiar jako oskarżycieli posiłkowych, reprezentowanych przez około 40 adwokatów. Jest to jedna z największych spraw sądowych w powojennej historii Niemiec – podkreślono.

Mężczyźnie, pochodzącemu z Arabii Saudyjskiej, zarzuca się popełnienie sześciu morderstw oraz usiłowanie popełnienia 338 kolejnych.

20 grudnia 2024 r. Taleb Abdul Dżawad wjechał wynajętym samochodem w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Jego jazda trwała minutę i cztery sekundy. Sprawca przedostał się na jarmark pomiędzy sygnalizacją świetlną dla pieszych a betonową zaporą. Zaraz po zdarzeniu został aresztowany i trafił do aresztu śledczego.

W wyniku ataku zginęło sześć osób: pięć kobiet w wieku od 45 do 75 lat oraz dziewięcioletni chłopiec; ponad 300 osób zostało rannych lub psychicznie dotkniętych traumą.

Abdul Dżawad pracował wcześniej jako lekarz w zakładzie psychiatrycznym, opiekując się przestępcami na trzech oddziałach. Już kilka miesięcy przed atakiem jeden z jego kolegów zgłaszał przełożonym obawy o jego stan psychiczny.

Kilka organów bezpieczeństwa wielokrotnie zajmowało się oskarżonym, jednak jako przeciwnik islamistów ostatecznie umknął ich uwadze.

Abdul Dżawad przybył do Niemiec w 2006 r., aby ukończyć specjalizację lekarską. Po jej zakończeniu w lutym 2016 r. złożył wniosek o azyl, który otrzymał w lipcu jako osoba prześladowana politycznie.

Obecnie 51-latek przebywa w więzieniu w Burgu koło Magdeburga.