- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Do eksplozji i pożaru doszło w poniedziałek 10 listopada po godz. 14. w jednym z bloków przy ul. Plac Strażacki w Braniewie.
— W trakcie ćwiczeń na placu tutejszej komendy powiatowej państwowej straży pożarnej usłyszeliśmy ogromny wybuch. Strażacy wybiegli z placu i faktycznie mieszkańcy to potwierdzili. Udaliśmy się do budynku i podjęliśmy działania ratownicze — poinformował w rozmowie z TVN24 oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie, kpt. Karol Machnowski.
- Gdzie doszło do wybuchu?
- Ile osób zostało ewakuowanych?
- Co było przyczyną wybuchu?
- Kto został ranny w wyniku wybuchu?
Funkcjonariusze służb ratunkowych ewakuowali 50 osób. — W wyniku zdarzenia jedna osoba została poparzona, to 74-letnia kobieta, która znajdowała się na czwartym piętrze. Miała liczne obrażenia termiczne — dodał strażak.
Jak dodał, przyczyną wybuchu było rozszczelnienie butli. — Siła eksplozji była tak wielka, że ściany budynku na najwyższej kondygnacji zostały uszkodzone. Wyrzuciło dwie ściany zewnętrzne budynku z przodu i z tyłu bloku — przekazał strażak.
Ewakuowani z bloku mieszkańcy najpierw znaleźli schronienie w remizie strażackiej, która jest w sąsiedztwie. — Teraz zapadła decyzja, że spędzą noc w pobliskim hotelu. W drodze na miejsce jest inspektor nadzoru budowlanego. Decyzję o tym, czy budynek nadaje się do zamieszkania, podejmie ekspert — powiedział PAP burmistrz Braniewa Tomasz Sielicki.
Robert Walczak / Czytelnicy Onetu
Robert Walczak / Czytelnicy Onetu