Legia wygrała cztery mecze w pierwszych czternastu kolejkach sezonu Ekstraklasy. Strzeliła w nich szesnaście goli. Pod tym względem gorszy bilans miała ostatni raz w… 1991 roku. Nawet w katastrofalnym sezonie 2021/22 wygrała więcej spotkań i strzeliła więcej bramek na tym etapie. Do tego Nieciecza stała się najmniejszą miejscowością w Polsce, z której drużyna wygrała wyjazdowy mecz Ekstraklasy z Legią. Trwa koszmar kibiców warszawskiej drużyny, a trener tymczasowy nie okazał się być cudotwórcą.

Legia wygrała najmniej meczów w pierwszych 14 kolejkach sezonu od 1991 roku

Wydawało się, że sezon Ekstraklasy 2021/22 był tak dramatycznie zły dla Legii, że by choćby zbliżyć się do tamtych wyników potrzebne będzie kolejne sto lat. Aż tu nagle niespodzianka – nie minęły nawet cztery lata i mamy wyniki, które można porównywać do tamtych.

Legia w pierwszych czternastu kolejkach sezonu zanotowała cztery wygrane, pięć remisów i pięć porażek, co daje siedemnaście punktów. Strzeliła szesnaście goli tracąc ich piętnaście. Jest na dziesiątym miejscu w tabeli.

Od upadku komuny mniej punktów w pierwszych czternastu meczach ligowych zdobyła tylko dwa razy. Właśnie cztery lata temu, gdy miała ich na tym etapie piętnaście, i w sezonie 1991/92, gdy wygrała dwa mecze, zremisowała siedem i przegrała pięć. Wtedy dawało to jedenaście punktów, a przeliczając je na późniejszy system trzech oczek za wygraną, oznaczałoby to dziś trzynaście punktów.

Oba tamte fatalnie rozpoczęte sezony CWKS zakończył na dziesiątym miejscu w tabeli. By zrozumieć jak zły to wynik jak na Legię, trzeba wyjaśnić, że klub ten nigdy nie skończył rozgrywek na niższej lokacie!

Kowalczyk zaczął jak Rajovic

Jest jednak kolejna kiepska wiadomość. Nawet w sezonie 2021/22 warszawski klub był w stanie wygrać przynajmniej pięć meczów z pierwszych czternastu i strzelić w nich dwadzieścia goli. Obecna Legia nie potrafiła osiągnąć choćby tego. Mniej zwycięstw niż dziś miała ostatnio w 1991 roku, czyli w pierwszym pełnym sezonie Wojciecha Kowalczyka w barwach Wojskowych. Coś zatem łączy Kowala z Miletą Rajoviciem. Z tym, że Wojciech przynajmniej wtedy strzelał bramki. Dziś pewnie zdobyłby ich też więcej od żenującego Duńczyka.

Kiedyś pocieszeniem był chociaż Puchar Polski. W 2022 roku Legia dotarła przecież aż do półfinału. Tymczasem niecałe dwa tygodnie warszawiacy przeszli do historii także w tych rozgrywkach:

Legia pierwszy raz w historii odpadła u siebie z Pucharu Polski na etapie 1/16 finału. Uwzględniając wszystkie etapy, domowa porażka na własnym stadionie, która oznacza natychmiastową eliminację z tych rozgrywek, zdarzyła jej się dopiero trzeci raz od 1983 roku. Nigdy w historii CWKS  nie odpadł z pucharu tysiąca drużyn we wcześniejszej fazie. Edward Iordanescu przeszedł do historii i w nagrodę przestał być trenerem Legii.

Domowa przegrana z klubem ze wsi

Na domiar złego niedzielna przegrana z Bruk-Betem była pierwszą domową porażką Legii z tym klubem. Oznacza to, że Nieciecza stała się najmniejszą w historii miejscowością, z której klub wygrał mecz Ekstraklasy z warszawianami na wyjeździe. Dotąd rekord należał do Wronek. Tamtejsza Amica w lipcu 2001 roku zwyciężyła na Łazienkowskiej 2:1 po bramkach Jacka Dembińskiego i Tomasza Dawidowskiego. Także w tym meczu w barwach gospodarzy grał… Wojciech Kowalczyk.

Zresztą, na wyjeździe ze Słoniami warszawskiej drużynie też nigdy nie szło. Obecnie ma z nimi we wszystkich spotkaniach ligowych bez względu na miejsce ich rozegrania… ujemny bilans spotkań: trzy wygrane, trzy remisy i cztery porażki. Tylko pięć klubów ma obecnie dodatni bilans w meczach Ekstraklasy z Legią:

  • Podgórze Kraków: 0 wygranych Legii, 1 remis, 1 wygrana Podgórza. Ostatni mecz między tymi klubami: 1934
  • Pogoń Lwów: 6 wygranych Legii, 5 remisów, 11 wygranych Pogoni. Ostatni mecz: 1936 rok
  • Wawel Kraków: 0 wygranych Legii, 2 remisy, 2 wygrane Wawelu. Ostatni mecz: 1953 rok
  • GKS Tychy: 1 wygrana Legii, 2 remisy, 3 wygrane GKS-u. Ostatni mecz: 1977 rok
  • Dyskobolia: 7 wygranych Legii, 5 remisów, 8 wygranych Dyskobolii. Ostatni mecz: 2008 rok

Wspaniałe towarzystwo.

Wydawać by się także mogło, że pierwszy raz w historii Legia przegrała domowy mecz Ekstraklasy z klubem ze wsi – Nieciecza nie ma bowiem statusu miasta. To jednak nieprawda – podobna sytuacja zdarzyła się dotąd sześć razy. W 1949 CWKS przegrał u siebie z RKS-em Szombierki, które nie były wtedy jeszcze częścią Bytomia, w kolejnych dwóch latach udało się to Górnikowi Radlin, a jeszcze przed wojną trzykrotnie Ruchowi Hajduki Wielkie. Taką nazwę nosili wtedy Niebiescy przed włączeniem przemysłowej wsi Hajduki Wielkie do Chorzowa.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZLO O MECZU LEGIA-NIECIECZA:

 

Fot. Newspix.pl