Sławomir Mentzen, lider Konfederacji wrzucił do sieci zdjęcie z Teslą Cybertruck i podpisał je „przyszłość jest dziś”.
Zdjęcie wywołało spore zainteresowanie osiągając 2 mln wyświetleń. W sieci pojawiły się także komentarze przypominające, że jeszcze niedawno lider Konfederacji krytykował samochody elektryczne.
Sam zainteresowany szybko postanowił skomentować sprawę, która wywołała tyle reakcji.
Prezydent nie dotrzyma obietnicy ws. prądu? Bogucki musiał się tłumaczyć
„Cieszę się, że moje zdjęcie z Cybertruckiem wzbudziło takie zainteresowanie, ale nie spodziewałem się, że wszyscy pomyślą, że ja go kupiłem. Trochę nim tylko pojeździłem” – napisał na platformie X polityk i opisał swoje wrażenia z testów.
„Przyspieszenie wgniata w fotel, zwłaszcza, że samochód waży z 4 tony. Jeździ się nim bardzo wygodnie, ale trzeba się przyzwyczaić, że ciągle trzeba wciskać gaz, bo sam szybko hamuje. Najgorszy jest oczywiście zasięg, nie nadaje się kompletnie na trasy. Jadąc 140 km/h po 200 km trzeba zrobić sobie dłuższą przerwę. Jeżdżę bardzo dużo po autostradach, więc dla mnie Cybertruck jest po prostu bezużyteczny. Wygląd jest jak widzicie kontrowersyjny” – napisał Mentzen.
„Jego największą zaletą jest oryginalność i skojarzenie z przyszłością. Największym problemem jest oczywiście to, że trzeba stanąć na głowie i mocno kombinować, żeby go w Europie zarejestrować. Nasze przepisy co do zasady to uniemożliwiają i trzeba się mocno postarać. Podsumowując moje testy: samochód bardzo oryginalny, ale ilość zachodu i pieniędzy nie jest tego warta” – podsumował polityk.
O Tesli Cybertruck po raz pierwszy zrobiło się głośno w 2019 roku. Futurystyczny samochód robił wrażenie i miał trafić do sprzedaży już w 2021 roku, lecz plany pokrzyżowała pandemia COVID-19. Premiera auta była przekładana dwukrotnie.
W 2024 roku media informowały o problemach Tesli. Tesla wykorzystywała mydło w płynie do ułatwienia montażu nakładki na pedał przyspieszenia w Cybertruckach. Pedał w niektórych przypadkach może ulec zablokowaniu. Na polecenie Departament Transportu USA produkcja pojazdów została wówczas wstrzymana.
W marcu tego roku, Tesla wezwała do serwisu ponad 46 tys. egzemplarzy Cybertrucków wyprodukowanych od listopada 2023 r. Powodem jest wada panelu nadokiennego, który może się odłączać, stwarzając zagrożenie na drodze.