W skrócie
-
Po nocnym ataku Rosji na ukraińskie porty na terytorium Rumunii znaleziono obiekty, które mogą być fragmentami drona
-
Według resortu obrony obiekt spadł na ziemię około 5 km od granicy z Ukrainą.
-
Wojsko zdecydowało o prewencyjnym uruchomieniu systemów obrony powietrznej, jednocześnie podano, że warunki pogodowe uniemożliwiły poderwanie myśliwców.
Biuro prasowe resortu obrony Rumunii wydało we wtorek komunikat. „W nocy z 10 na 11 listopada 2025 roku Federacja Rosyjska przeprowadziła kolejne naloty na ukraińskie porty na Dunaju” – podano.
„Radary zasygnalizowały obecność grup dronów na obszarze przylegającym do krajowej przestrzeni powietrznej, co doprowadziło do prewencyjnej aktywacji systemów obrony powietrznej” – wskazano.
Jak dodano w komunikacie, w związku z warunkami pogodowymi w południowo-wschodniej części kraju „uniemożliwiony był start samolotów służby bojowej”.
Eksplozje w Ukrainie. Komunikat resortu obrony Rumunii
Ministerstwo przekazało, że po północy czasu lokalnego wydano alert dla mieszkańców północnego okręgu Tulcza. „Odnotowano dużą liczbę eksplozji po ukraińskiej stronie Dunaju w rejonie Portu Ismail” – wskazano.
O godz. 1 w nocy Ministerstwo Obrony zostało powiadomione o upadku – prawdopodobnie drona – około 5 kilometrów od państwowej granicy. Na miejsce zadysponowano służby. „Obszar został zabezpieczony, a na wczesny poranek zaplanowano oględziny” – dodano w komunikacie.
Na teren Rumunii, która dzieli 650-kilometrową granicę z Ukrainą, wielokrotnie spadały odłamki rosyjskich dronów. Po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji rumuńskie siły nieraz prewencyjnie podrywały myśliwce.
We wrześniu szefowa rumuńskiej dyplomacji informowała, że krajowe siły przechwyciły rosyjskiego drona. Jak wskazywała wtedy, mieszkańcy Rumunii nigdy wcześniej nie byli w takim niebezpieczeństwie, a działania Rosji określiła jako „niedopuszczalne oraz lekkomyślne”. „Rumunia potępia zachowanie Rosji i podejmuje niezbędne środki w celu ochrony swojej suwerenności i bezpieczeństwa” – podkreśliła Oana Toiu.
Wojna w Ukrainie. Zmasowane ataki na obwód odeski
W nocy z poniedziałku na wtorek rosyjskie siły przeprowadziły zmasowany atak na obwód odeski, graniczący z Mołdawią i Rumunią. Na skutek działań Rosji uszkodzone zostały obiekty infrastruktury energetycznej i transportowej, ranna została jedna osoba.
Szef władz wojskowych obwodu odeskiego, Ołeh Kiper za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał, że infrastruktura krytyczna regionu wspomagana jest generatorami.
Źródło: Reuters, Ukraińska Prawda, Interia
„Gość Wydarzeń”. „Kaczyński jest nie tylko kłamcą, ale i chamem”. Andruszkiewicz o słowach MentzenaPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
