URE przedstawił właśnie stawkę opłaty OZE na 2026 r. Wyniesie on 7,30 zł za MWh, co oznacza wzrost o ponad 100 proc. w porównaniu ze stawką w roku 2025, która wynosi 3,50 zł/MWh. Różnicę tę zobaczymy na naszych rachunkach.
Opłata OZE to jedna ze składowych rachunku za energię elektryczną, która obowiązuje od 2016 r., jednak przez wiele lat była na poziomie zerowym (2018-2020 i 2023-2024).
– Celem jej wprowadzenia było wsparcie wytwarzania energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych oraz funkcjonowania mechanizmów, które pomagają w zapewnieniu odpowiednio wysokich udziałów „zielonej energii” w krajowym miksie energetycznym – tłumaczy to Urząd Regulacji Energetyki.
Wytwórcy, którzy uzyskali wsparcie, otrzymują gwarancję uzyskania określonej ceny za wytworzoną, wprowadzoną do sieci i sprzedaną energię elektryczną z OZE lub gwarancję odpowiedniej dopłaty do niej. I właśnie taki jest cel pobierania od wszystkich odbiorców energii opłaty OZE.
URE przedstawił właśnie stawkę opłaty OZE na 2026 r.
Wyniesie on 7,30 zł za MWh, co oznacza wzrost o ponad 100 proc. w porównaniu ze stawką w roku 2025, która wynosi 3,50 zł/MWh.
Oznacza to, że przeciętne gospodarstwo domowe, zużywające przez rok ok. 2000 kWh energii, zapłaci w skali roku więcej o ok. 14,60 gr.
Na co jeszcze trafiają środki z opłaty OZE?
„W przyszłości opłata ta będzie wspomagać także wytwarzanie energii w morskich farmach wiatrowych oraz wytwarzanie biometanu w instalacjach odnawialnego źródła energii, wprowadzanego do sieci gazowej. Będzie również źródłem środków dla planowanych do uruchomienia operacyjnych systemów wsparcia dla istniejących już instalacji OZE” – informuje URE.