W poniedziałek w teleturnieju „Milionerzy” doszło do wyjątkowej sytuacji. Padła w końcu główna wygrana. Bartosz Radziejewski z Wrocławia poprawnie odpowiedział na wszystkie pytania i zgarnął milion złotych. Na swojej drodze po fortunę musiał się jednak popisać wiedzą związaną ze sportem.

Pytanie za 50 tysięcy złotych brzmiało następująco. „W jaki sposób Sebastian Kawa od ponad dwóch dekad zdobywa medale na wszystkich mistrzostwach świata”.  Kawa to wielokrotny mistrz świata właśnie w szybownictwie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowy trening Polaka. Spotkał się z legendą sportu

Możliwości odpowiedzi tradycyjnie były cztery. Pierwsza brzmiała: okłada pięściami przeciwników, druga lata bez napędu, trzecia strzela do rzutków, a czwarta nurkuje bez butli. Rzecz jasna poprawna była wersja B czyli lata bez napędu.

– Zdecydowanie kojarzę nazwisko – mówił uczestnik. – Pierwsze co, to zdecydowanie coś z lataniem. Bardziej kojarzyło się, że używa czegoś, ale w każdym razie chodzi o latanie – dodawał.

– Już raz intuicja mi dopisała, więc teraz również zdam się na nią – powiedział, po czym zaznaczył odpowiedź B. Był to rzecz jasna dobry wybór, o czym po chwili poinformował uczestnika Hubert Urbański.