Koniec pozwoleń na budowę. Branża energetyczna chwali zmianę przepisów

Przepisy budowlane dotyczące magazynów energii zostały uproszczone

VeugerStock / Shutterstock

Zmiana przepisów dotyczących magazynów energii elektrycznej to krok w dobrym kierunku, ale potrzebne są dalsze działania – ocenia Polskie Stowarzyszenie Magazynowania Energii. Chodzi o ułatwienia w prawie budowlanym.

  • W piątek 7 listopada Sejm zdecydował, że budowa magazynu energii elektrycznej do 300 kWh w budynku nie będzie wymagała pozwolenia na budowę.
  • Polskie Stowarzyszenie Magazynowania Energii (PSME) ocenia, że taka zmiana przepisów to krok w dobrym kierunku, ale potrzebne są dalsze działania. 
  • – Cieszy nas, że głos branży został wysłuchany i że możliwa była praca nad racjonalnymi i wspierającymi rozwój nowoczesnej energetyki w Polsce rozwiązaniami – zaznacza PSME.


Nie będzie już potrzebna czasochłonna procedura administracyjna

Zmiana przepisów dotyczących magazynów energii elektrycznej to krok w dobrym kierunku, ale potrzebne są dalsze działania – ocenia Polskie Stowarzyszenie Magazynowania Energii. Chodzi o przyjęte w piątek 7 listopada przez Sejm ułatwienia w prawie budowlanym.


Miasta same nie staną się niezależne energetycznie. To jest gra zespołowa

Zgodnie z uchwaloną nowelizacją prawa budowlanego  budowa magazynu energii elektrycznej do 300 kWh w budynku nie będzie wymagała pozwolenia na budowę.

Pierwotna rządowa propozycja mówiła o progu pojemności 20 kWh. W trakcie prac legislacyjnych w Sejmie podniesiono go do 300 kWh dla magazynu w budynku i do 2000 kWh dla wolnostojącego. Ustawą zajmie się teraz Senat.

Jak podkreśliło PSME, pozostawienie progu na poziomie 20 kWh oznaczałoby, że niemal wszystkie domowe i przemysłowe magazyny energii podlegałyby pełnej, czasochłonnej procedurze administracyjnej uzyskania pozwolenia na budowę identycznej jak w przypadku dużych inwestycji energetycznych.


Grzeje lepiej niż pellet i jest tańsze. To paliwo ma być hitem opałowym


Przyjęte regulacje stanowią  kompromis w stosunku do pierwotnego projektu

Cieszy nas, że głos branży został wysłuchany i że możliwa była praca nad racjonalnymi, bezpiecznymi i wspierającymi rozwój nowoczesnej energetyki w Polsce rozwiązaniami. Przyjęte regulacje nie są dla nas w pełni satysfakcjonujące, stanowią jednak pewnego rodzaju kompromis w stosunku do pierwotnego projektu. Liczymy, że kolejne nowelizacje Prawa budowlanego będą okazją do udoskonalenia regulacji dla magazynów energii

– oświadczyła szefowa PSME Barbara Adamska.

Jak przypomniało Stowarzyszenie, typowe domowe instalacje magazynowania energii elektrycznej mają 30 kWh, a ich instalacja powinna by zwolniona z wszelkich formalności i procedur budowlanych.


Wypłacą 312,71 zł na prąd co miesiąc. Dochody bez znaczenia


PSME postuluje też dalsze zmiany przepisów dotyczące magazynów energii

PSME postuluje też dalsze zmiany przepisów, tak by dla magazynów od 30 do 120 kWh znajdujących się w budynku oraz wolnostojących od 30 do 300 kWh istniał jedynie obowiązek zgłoszenia do Państwowej Straży Pożarnej wraz z uproszczonym projektem przeciwpożarowym i projektem elektrycznym wykonanym przez uprawnionego projektanta, obok zgłoszenia magazynu do operatora sieci dystrybucyjnej.

Stowarzyszenie uważa też, że dla magazynów od 120 do 300 kWh w budynku oraz od 300 do 4000 kWh wolnostojących powinien być stosowany jedynie wymóg zgłoszenia budowlanego z pełną dokumentacją projektową i uzgodnień ppoż. z PSP. Dopiero powyżej tych progów wymagane byłoby pozwolenie na budowę.


URE ostrzega przed fałszywymi kontrolerami instalacji fotowoltaicznych