Wieczysta Kraków po udanym początku sezonu wpadła w dołek. Skupiając się na aspektach sportowych, jednym z głównych problemów beniaminka jest dziurawa defensywa. Zimą działacze powinni zatem wyruszyć na rynek, by pozyskać nowych obrońców.

Posiadająca ogromne ambicje Wieczysta Kraków już w swoim pierwszym sezonie po awansie do pierwszej ligi dołączyła do grona faworytów w wyścigu o bilet do Ekstraklasy.

I choć początek rozgrywek w wykonaniu beniaminka mógł się podobać oraz napawać optymizmem, to jednak ostatnie tygodnie są dużym rozczarowaniem. Dlatego też z posadą szkoleniowca po zaledwie trzech meczach pożegnał się trener Gino Lettieri.

Wieczysta nie wygrała w lidze już od sześciu spotkań z rzędu. Poprzednie trzy mecze, to trzy porażki, a żeby przypomnieć sobie jej ostatnie zwycięstwo, musimy cofnąć się do 28 września i zwycięskiego starcia 4-2 z Ruchem Chorzów.

Popularne

Wieczysta Kraków musi zimą wzmocnić defensywę

Obecnie włodarze krakowskiego zespołu są sfokusowani na poszukiwaniach nowego szkoleniowca. W tle natomiast trzeba już intensywnie myśleć o zimowym oknie transferowym i potrzebnych wzmocnieniach.

Wojciech Kwiecień będzie chciał dołożyć do obecnej kadry kilka mocnych nazwisk, a priorytetem powinna być defensywna formacja, gdzie wzmocnienia potrzebne są na już.

Na ten moment w defensywnej formacji Wieczystej najczęściej oglądamy takich zawodników jak Kamil Dankowski, Kamil Pestka, Daniel Mikołajewski i Michał Pazdan. Ta maszyna jednak nie trybi.

Drużyna spod Wawelu od dłuższego czasu ma ogromny problem z zachowaniem czystego konta. Jej ostatnie wyniki to 1-2 ze Stalą Rzeszów, 2-3 z Miedzią Legnica, 2-3 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, 3-3 z GKS-em Tychy i 0-2 z Odrą Opole. Pięć rozegranych spotkań i aż trzynaście straconych goli. Łączny bilans bramkowy opiewa obecnie na 33:25.

Wieczysta ostatni raz nie pozwoliła wpakować sobie gola 21 września, kiedy to doszło do bezbramkowego remisu z ŁKS-em Łódź. Zespół potrzebuje zatem solidnych zawodników, którzy temu zaradzą i zapewnią spokój w tyłach. Z pewnością w notesach działaczy da się znaleźć już kilka wytypowanych nazwisk, a efekty zobaczymy już zimą.