- Czerwono-Czarni byli w latach 60. na topie.
- Poznakowski stał się głównym kompozytorem zespołu. Pisał dla Karin Stanek.
- Jak powstała młodzieżowa piosenka o czekoladowym kremie?
Czerwono-Czarni kultowym zespołem, przez który przewijali się cenieni muzycy
Działająca od początku lat 60. grupa Czerwono-Czarni zapoczątkowana została przez Franciszka Walickiego. Na koncie miała wiele przebojów i z sukcesami występowała razem z konkretnymi wokalistami i wokalistkami na festiwalach w Opolu, Sopocie oraz poza Polską.
Jak dobrze znasz najsłynniejsze przeboje PRL? Jesteś mistrzem, jeśli zgarniesz 100 proc. punktów! Dalsza część artykułu znajduje się pod quizem.
Quiz: Muzyczne perełki PRL. Rozpoznasz artystę po tytule utworu?
Z powodu licznych przetasowań w składzie zmieniał też styl zespołu, który przechodził od jazzu po swing i rock’n’roll. Kluczowym momentem dla działalności formacji było pojawienie się w niej przyszłego Trubadura,
Ryszarda Poznakowskiego. To właśnie Poznakowski i Zbigniew Bizoń stali się głównymi kompozytorami zespołu po odejściu bardziej doświadczonych członków składu. Szybko okazało się, że Poznakowski ma rękę do przebojów. To on stał m.in. za piosenkami „Trzynastego” i „Mały książę”
Kasi Sobczyk.
Karin Stanek i Ryszard Poznakowski. Ta współpraca nie szła jak z płatka
Poznakowskiego poproszono również o napisanie nowych piosenek dla Karin Stanek. Ta była w tamtym czasie na fali popularności, które zapewniały jej utwory „Jimmy Joe”, „Tato, kup mi dżinsy” oraz
„Malowana piosenka”. Kompozytor przyznał jednak po latach, że kompletnie nie mógł wymyślić muzyki dla artystki.
– cytowała Poznakowskiego „Angora”.
Jak powstała piosenka „Czekoladowy krem”?
Utwór dla Stanek napisała Alina Krzewska, prywatnie koleżanka Kasi Sobczyk. Przez pewien czas występowały w duecie, jednak później, gdy wokalistka trafiła do Czerwono-Czarnych, Krzewska skupiła się na pisaniu tekstów. Jeden z nich – „Czekoladowy krem” – przekazała Poznakowskiemu, a ten uznał, że to utwór idealny dla Stanek.
„Czekoladowy krem” to piosenka na cześć uwielbianego deseru w czasach PRL-u, który był serwowany w kawiarniach. W tamtym czasie wszystko opierało się na normach, a w lokalach serwowano tylko albo krem czekoladowy, albo krem sułtański (który był bohaterem komedii
„Dziewczyny do wzięcia” z Ewą Szykulską). Czekoladowy krem do dziś wspominany jest przez ludzi, którzy żyli w tamtych czasach. Ci z łezką w oku wspominają nie tylko te desery, ale i czasy, w których serwowano te przysmaki.
Źródło: Radio ZET/Cyfrowa Biblioteka Polskiej Piosenki/
Wikipedia
Byłeś świadkiem czegoś niespodziewanego? Masz temat, którym powinniśmy się zająć?
Zgłoś sprawę przez Czerwony telefon Radia ZET