Portal Wirtualna Polska informuje, że ustawa o krytowalutach zostanie zawetowana przez prezydenta Karola Nawrockiego. „Głównym problemem jest pomysł, by kontrolę nad rynkiem krypto sprawowała KNF, która zostanie wyposażona w odpowiednie narzędzia” – czytamy.


Wyjaśniono, że w przypadku naruszenia przepisów KNF będzie mogła dokonywać wpisów do prowadzonego przez siebie rejestru nieuczciwych domen internetowych służących do prowadzenia działalności w zakresie kryptoaktywów, co miałoby uchronić klientów i rynek przed nieuczciwymi podmiotami.


Uchwalona przez Sejm ustawa o kryptowalutach wprowadza też odpowiedzialność karną za przestępstwa popełniane m.in. w związku z emisją tokenów oraz świadczeniem usług w zakresie kryptoaktywów bez wcześniejszego zgłoszenia tego KNF. Sprawcom najpoważniejszych naruszeń będzie groziła m.in. grzywna w wysokości do 10 mln zł.


To właśnie zapisy o nadzorze KNF od początku budziły sprzeciw przedstawicieli branży krypto i polityków opozycji.

Branża kryptowaktywów apeluje do prezydenta o weto


Już w połowie października przedstawiciele polskiego sektora kryptoaktywów apelowali do prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowanie ustawy o rynku kryptowalut. W apelu wskazali, że nowe przepisy w obecnym kształcie zahamują rozwój polskich firm i doprowadzą do oddania przewagi konkurencyjnej w ręce zagranicznych podmiotów. Pod apelem o zawetowanie ustawy podpisały się także inne firmy z branży, w sumie około 40 podmiotów.


Również współlider Konfederacji Sławomir Mentzen przyznał, że odbył godzinną rozmowę z prezydentem Karolem Nawrockim, w której przekonywał do zawetowania ustawy o kryptoaktywach.

Ustawa o rynku kryptoaktywów. Co zakłada?


26 września Sejm uchwalił ustawę o rynku kryptoaktywów. Ustawa zakłada m.in. nadzór nad rynkiem sprawować będzie Komisja Nadzoru Finansowego oraz kary m.in za nielegalną emisję tokenów. Sprawcom najpoważniejszych naruszeń będzie groziła grzywna w wysokości do 10 mln zł, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.


Uchwalone przez Sejm przepisy zakładają również regulację kwestii internetowych kantorów walutowych – mają one też być objęte nadzorem KNF. Ustawa zakłada m.in. obowiązek, aby kantor internetowy prowadził dla swoich klientów indywidualny rachunek płatniczy. Ma to umożliwić m.in. ochronę pieniędzy klientów, a także pozwolić na dysponowanie nimi w dowolnym momencie.


Wirtualna Polska informuje, że prezydent Karol Nawrocki najpierw oczekiwał m.in. usunięcia z ustawy zapisu dotyczącego roli KNF. „Gdy postulat został odrzucony, miał podjąć decyzję o wecie” – czytamy.


Czytaj też:
Bez tej ustawy Polska straci miliardy. Firmy uciekną do Niemiec i EstoniiCzytaj też:
Poseł PiS woli 10 tys. złotych niż bitcoina. Mentzen: Naprawdę trzeba odmłodzić politykę