Tom Felton zdobył światową sławę jako odtwórca roli Draco Malfoya, jednego z czarnych charakterów w serii filmów o Harrym Potterze. Latem tego roku ogłoszono, że zagra w spektaklu „Harry Potter i przeklęte dziecko” na Broadwayu, w którym zadebiutował w tym tygodniu. Powrócił do swojej najsłynniejszej kreacji, czym wzbudził ogromną ekscytację wśród miłośników teatru.

TYLKO U NAS: Anna Mucha oddała hołd zmarłej babci w „Tańcu z gwiazdami”. Teraz tłumaczy, kto wpadł na ten pomysł

Tom Felton wrócił do roli Draco Mulfoya z „Harry’ego Pottera”. Lawina braw na Broadwayu

Tom Felton tuż po wejściu na scenę otrzymał ogromne wsparcie od publiczności, która wręcz zagłuszająco zaczęła go oklaskiwać. Sieć zalały nagrania, które udokumentowały debiut aktora w broadwayowskiej sztuce. „To było niesamowite”, „Wszyscy płaczemy”, „Szczerze chciałbym tam być dla tej chwili” – napisali internauci na Instagramie.

Wiele osób przy okazji doceniło Toma Feltona, że zachował emocje na wodzy, słysząc entuzjastyczną reakcję teatralnej publiczności. Czytamy:

Tom Felton w swojej autobiografii z 2023 roku ujawnił, że rola Draco Malfoya w „Harrym Potterze” była dla niego błogosławieństwem, ale w pewnym sensie też udręką, bo go zaszufladkowała jako aktora. Wyznał: