Radość z październikowego zwycięstwa nad Litwą (2:0) zmąciła żółta kartka dla Przemysława Wiśniewskiego. Było to jego drugie napomnienie w tych eliminacjach. To oznacza przymusową absencję w hitowym meczu z Holandią, które rozegrane zostanie już w piątek (20:45).
– Żałuję strasznie tej żółtej kartki – mówi 27-letni stoper w rozmowie z TVP Sport. – Przed poprzednim meczem się nie doinformowałem, że po dwóch kartkach się pauzuje. Myślałem, że chyba trzy są. Wcześniej nie znałem zasad, bo nie byłem na kadrze. Nigdy mnie to nie interesowało.
– Grałbym ostrożniej, może nie zrobiłbym tego głupiego faulu – zastanawia się. – Zabrakło milimetrów i musiałem się asekurować rękami. Może jeszcze nadarzy się szansa, że będę mógł zagrać na Narodowym.
Urban ma nie lada kłopot. Formację obronną na mecz z Holandią musi zbudować w zasadzie od nowa
Selekcjoner Jan Urban od razu rzucił go na głęboką wodę. Wiśniewski zadebiutował w drużynie narodowej razem z szefem kadry, czyli we wrześniowym starciu z Holandią w Rotterdamie (1:1). Stanął na wysokości zadania, nie spalił się pod ciężarem presji.
Jego absencja to spoty kłopot dla Urbana. Tym bardziej, że z powodu kontuzji z gry wypadają także bramkarz Łukasz Skorupski i drugi ze środkowych obrońców – Jan Bednarek. Blok defensywny z trzech poprzednich potyczek kwalifikacyjnych de facto przestaje istnieć.
Tymczasem punkt wywalczony w piątkowej konfrontacji z „Pomarańczowymi” powinien zapewnić nam miejsce w barażach o przepustki na przyszłoroczny mundial.
– Holandia będzie rozdrażniona po wyniku z Rotterdamu – prognozuje Wiśniewski. – Będzie chciała napędzać kolejne sytuacje. Wiemy, jakich mają zawodników. Będą chcieli forsować naszą linię defensywy. Mam nadzieję, że pokażemy się z dobrej strony w obronie. Liczę, że będziemy częściej przy piłce, bo w Holandii liczyliśmy jedynie na kontry.
Meksyk pokazał trailer MŚ 2026. Zobacz wideo!© 2025 Associated Press

Przemysław Wiśniewski i Robert Lewandowski po meczu Polska – LitwaGrzegorz Wajda/REPORTER East News

Przemysław WiśniewskiGrzegorz Wajda/REPORTER East News

Przemysław Wiśniewski (w środku) w tym tygodniu nie zrzuci treningowego dresu kadry Marcin BulandaNewspix.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
