Wojciech Szczęsny po odejściu z Juventusu przerwę od futbolu zakończył po niespełna miesiącu, gdy FC Barcelona potrzebowała zastępstwa za kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena.
W pierwszych miesiącach doświadczony bramkarz siedział na ławce, ale na przełomie 2024 i 2025 roku dostał szansę od Hansi Flicka. Wykorzystał ją na tyle, że już do końca sezonu strzegł bramki Barcelony.
ZOBACZ WIDEO: Bramkarz popisał się kapitalnym trafieniem w Argentynie
Zanim jednak trafił do Hiszpanii, Szczęsny otrzymał propozycje gry od… LKS-u Tajfun Ostrów Lubelski. – Myślał o tym, żeby zagrać jeden mecz – ujawnił Łukasz Olkowicz, dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet w podcaście „Ofensywni”.
Klub z Ostrowa Lubelskiego występuje w A klasie, a jego prezesem jest raper Michał Matczak, znany jako „Mata”. Szczęsny ostatecznie trafił jednak do Barcelony, gdzie po udanym jednym sezonie przedłużył kontrakt do 2027 roku.
Co ciekawe z LKS-u Tajfun propozycję otrzymał także Grzegorz Krychowiak. Pomocnik, a prywatnie przyjaciel Szczęsnego, wybrał jednak inną drogę i ostatecznie zakończył karierę w Mazurze Radzymin, drużynie z ligi okręgowej, w którą zaangażowany jest inny raper Jakub Grabowski, ps. „Quebonafide”.