„Ranczo” od lat pozostaje jednym z największych hitów Telewizji Polskiej. Serial, który przez ponad dekadę gromadził przed telewizorami miliony widzów, zachwycał nie tylko dowcipem, ale też barwną galerią postaci i niepowtarzalnym klimatem Wilkowyj. Choć finałowy odcinek wyemitowano w 2016 roku, popularność produkcji nie słabnie – powtórki wciąż przyciągają rzesze widzów.

Pomysł powrotu „Rancza” regularnie powracał, jednak na drodze do jego realizacji stawały różne przeszkody – brak części aktorów czy decyzje władz Telewizji Polskiej. Kilka miesięcy temu pojawiły się informacje o planowanym słuchowisku, które jednak wstrzymano, gdy na nowo odżył temat powrotu serialu. W lipcu media donosiły, że reżyser Wojciech Adamczyk prowadzi rozmowy z TVP w sprawie realizacji pięciu odcinków zamykających serię. Mimo upływu czasu, jak na razie nie zapadły żadne konkretne ustalenia.

W „Ranczu” wystąpiła plejada polskich gwiazd: Cezary Żak, Artur Barciś, Ilona Ostrowska, Katarzyna Żak i Paweł Królikowski, a obok nich pojawili się młodzi aktorzy, którzy szybko zdobyli sympatię widzów. Do tego grona bez wątpienia należą serialowe dzieci Solejuków – a była ich siódemka: córka Katarzyna oraz sześciu synów – Marian, Zygmunt, Szymon, Zbigniew, Ryszard i Jan. W pierwszym sezonie „Rancza” w rolę Jaśka wcielał się Sebastian Szmigiel, natomiast od drugiego sezonu przejął ją Daniel Zawiska. Chłopak mieszkał niedaleko planu zdjęciowego w Jeruzalu.

Jasiek pomagał mamie w prowadzeniu rodzinnego biznesu pierogowego, próbował swoich sił jako fotograf, a nawet angażował się w kampanię wyborczą Kozioła, wcielając się w pastuszka w jednej ze scen. Po zakończeniu przygody z aktorstwem rozpoczął studia z logistyki na Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie. Dziś 27-latek prowadzi spokojne życie, którym od czasu do czasu dzieli się z obserwatorami na Instagramie. Wszystko wskazuje na to, że jest szczęśliwie zakochany…