CMF to tańsza marka należąca do firmy Nothing, znanej głównie z produkcji smartfonów i słuchawek. Jeśli od Nothing można oczekiwać produktów klasy średniej lub premium, to w przypadku CMF należy liczyć raczej na produkty budżetowe, albo co najwyżej średnie. Jest jednak coś, co te produkty łączy: nietypowa stylistyka, niezła relacja ceny do możliwości oraz odrobina nieortodoksyjnych pomysłów. Dobrym przykładem są słuchawki CMF Headphone Pro. Są wyraźnie kierowane do młodszych osób, wyglądają świeżo i nowocześnie, zapewniają długi czas pracy na baterii, atrakcyjne brzmienie z mnóstwem basu, a do tego ANC, tryb przezroczysty, dźwięk przestrzenny, multipoint i dwie ciekawostki w postaci kolorowych, wymiennych poduszek wokółusznych oraz wbudowanego suwaka do regulacji tonów niskich. Słabsze strony rzecz jasna też się znalazły. Zapraszam do recenzji.
Autor: Tomasz Duda
Pomysł jest całkiem ciekawy, pytanie, czy się sprawdzi. Otóż Nothing / CMF stwierdziło, że zaoferuje słuchawki świetnie wyglądające, z funkcjami ważnymi dla większości osób, atrakcyjnym dźwiękiem i imponująco dobrym czasem pracy na akumulatorze, ale oczywiście wciąż chce na tym zarobić, więc… Z jednej strony producent obciął koszty materiałów wykorzystanych w obudowie i to zdecydowanie czuć, z drugiej strony nie poświęcił wystarczająco czasu na optymalizację niektórych funkcji (za moment napiszę, o co chodzi), a oprócz tego zastosował stary dobry trik, czyli kusi użytkowników kolorowymi, szybkowymiennymi poduszkami wokółusznymi, które pozwalają łatwo spersonalizować wygląd słuchawek, ale żąda za te poduszki praktycznie 1/4 ceny całych słuchawek. Aż na usta cisną się słowa “good deal my friend!”. No, ale to wcale nie musi być głupi pomysł, bo same słuchawki faktycznie są niezłe, a nikt nie zmusza użytkownika do kupowania dodatkowych “padów”.
CMF Headphone Pro kosztują około 450 zł, a konkurencja w zbliżonej cenie jest bardzo duża. Powstaje więc pytanie: czy znikną one w przepastnym worku i świat o nich zapomni, czy jednak mają dość dużo istotnych zalet, że zaczną przykuwać uwagę potencjalnych klientów? Zamierzam to sprawdzić.
CMF Headphone Pro powstały z myślą o osobach aktywnych, które często słuchają muzyki, podcastów, audiobooków lub oglądają wideo poza domem, np. w środkach komunikacji publicznej lub podczas chodzenia po ulicach miasta. Takie osoby zazwyczaj oczekują, aby słuchawki dobrze wyciszały zewnętrzne hałasy, więc opisywane słuchawki mają konstrukcję wokółuszną, zamkniętą, z dużymi, grubymi poduszkami, które zapewniają solidną izolację pasywną, a oprócz tego mają regulowaną aktywną redukcję szumu. Producent twierdzi, że hałas jest osłabiany o 40 dB, a zakres pracy ANC wynosi 2000 Hz, co jest teoretycznie zbliżone do możliwości znacznie droższych słuchawek Nothing Headphone 1, ale praktyka czasami bywa odmienna od teorii. Wkrótce wrócę do tego tematu. Przetworniki są dynamiczne, mają średnicę 40 mm i pasmo przenoszenia 20 – 20000 Hz, ale warto pochwalić to, że CMF Headphone Pro wspierają nie tylko kodek AAC, ale też LDAC, oferujący potencjalnie jeszcze lepszą szczegółowość dźwięku. Łączność to Bluetooth v5.4 z Google Fast Pair i Microsoft Swift Pair.
łączność przewodowa mini jack 3,5 mm
łączność przewodowa USB-C + mini jack 3,5 mm
50 godzin (z ANC)
35 godzin (z ANC)
Słuchawki mają też opcjonalną łączność przewodową mini jack 3,5 mm (i kabel w komplecie), ale z tego, co zauważyłem, można z niej korzystać tylko, gdy słuchawki są włączone, czyli muszą mieć choćby trochę energii w akumulatorze. To niestety wada, bo kabelek przydałby się do słuchania, właśnie w przypadku rozładowania ogniwa. Kolejna informacja jest taka, że nie da się słuchać przewodowo przez USB-C, bo jego podłączenie powoduje wyłączenie słuchawek. Czas pracy na akumulatorze bez aktywnej redukcji szumu ma wynosić aż 100 godzin przy połowie głośności, z kodekiem AAC, lub 50 godzin z redukcją. Jeśli się to potwierdzi, to takie wyniki należy uznać za bardzo dobre. Producent deklaruje, że słuchawki mają szczelność IPx2, co jest oczywiście bardzo niskim standardem, ale wciąż oznacza, że słuchawki są odporne na kapiącą wodę, a także pot. Nie należy ich jednak narażać na intensywny deszcz. Słuchawki mają możliwość łączenia z dwoma odtwarzaczami jednocześnie (multipoint), ale brakuje niestety funkcji automatycznego pauzowania i wznawiania odtwarzania. Przejdź na kolejną stronę, aby zapoznać się z opisem konstrukcji i ergonomii tych słuchawek.
![Recenzja CMF Headphone Pro. Ponad 100 godzin pracy, potężny bas, dwa rodzaje łączności, wygodna konstrukcja i wystarczające ANC [nc1]](https://www.europesays.com/pl/wp-content/uploads/2025/11/07_recenzja_cmf_headphone_pro_ponad_100_godzin_pracy_potezny_bas_dwa_rodzaje_lacznosci_wygodna_konst.jpeg)
![Recenzja CMF Headphone Pro. Ponad 100 godzin pracy, potężny bas, dwa rodzaje łączności, wygodna konstrukcja i wystarczające ANC [nc1]](https://www.europesays.com/pl/wp-content/uploads/2025/11/1763125931_495_07_recenzja_cmf_headphone_pro_ponad_100_godzin_pracy_potezny_bas_dwa_rodzaje_lacznosci_wygodna_konst.jpeg)