Władze Portu Gdańsk i PKP PLK przystępują do prac nad studium dotyczącym rozbudowy drogowo-kolejowej infrastruktury dostępowej. Czy będzie nowa linia kolejowa, czy kolejna nitka w ramach obecnego przebiegu? Odpowiedzi na te pytania pozyskamy po zakończeniu prac. Jedno jest pewne – rozwijający się Port Północny potrzebuje nowej infrastruktury.
Zarząd Morskiego Portu Gdańsk oraz PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały porozumienie w sprawie opracowania dokumentacji przygotowawczej dotyczącej rozbudowy drogowo-kolejowej infrastruktury dostępowej do obecnych oraz planowanych terminali głębokowodnych w Porcie Północnym w Gdańsku.
Nowa estakada będzie szybciej, niż planowano?
– Port Gdańsk jest kluczowy dla Polski. Jest też najszybciej rozwijającym się portem w Europie. Aby utrzymać to tempo, potrzebna jest nowa infrastruktura dostępowa, zarówno drogowa, jak i przede wszystkim kolejowa. Jeden most kolejowy i jeden most drogowy to za mało – powiedział Arkadiusz Marchewka, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
W ciągu trzech kwartałów br. w Porcie Gdańsk przeładowano ponad 59 mln t towarów, co oznacza wzrost o 1,2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego, kiedy to obsłużono nieco ponad 58 mln t.
Znaczący wzrost zanotowano w segmencie drobnicy skonteneryzowanej – ponad 2 mln obsłużonych TEU, co oznacza wzrost o 21,7 proc. w stosunku do ubiegłego roku (15,5 proc. biorąc pod uwagę ich łączny tonaż). Wzrosty odnotowano także w przeładunkach rudy (+174 proc.) oraz innych ładunków masowych (+8,3 proc.). Segment paliw płynnych pozostaje stabilnym filarem działalności portu i pomimo niewielkiego spadku (-2,4 proc.) stanowi ok. 50 proc. całości wolumenu przeładowywanego w porcie.
Takie wyniki wymuszają działania w sprawie nowej infrastruktury.
– 12 lat temu rozpoczęliśmy realizację projektu dotyczącego stacji dostępowych do wszystkich trzech polskich portów morskich. Teraz jest czas na kolejne realizacje. Dwutorowa magistrala z Osowej do Bydgoszczy, czyli linia kolejowa 201, nowa linia 202 z Gdyni do Lęborka, która jest ważna dla przepustowości węzła Trójmiasto, czy w końcu poszerzony odcinek kolejowy z Pruszcza Gdańskiego do Pszczółek. To już się dzieje, ale to nie wystarcza. Już trzeba myśleć, co dalej – powiedział Marcin Mochocki, członek zarządu, dyrektor ds. realizacji inwestycji PKP PLK.
Atrakcyjna działka w Porcie Wewnętrznym
Czy nowa infrastruktura powstanie równolegle do tego, co już jest, czy rozważane jest wyjście od bocznicy z terminalu Baltic Hub na wschód?
– Obszar portu rozwija się na wschód, tam powstaje terminal gazowy, ale na tym etapie jest zdecydowanie za wcześnie na deklaracje. Dopiero po etapie przygotowania tej koncepcji będziemy mówić o wariantach przebiegu, obiektach inżynieryjnych, o tym, jak będziemy się łączyć z istniejącą siecią kolejową. Czy mosty, wiadukty, gdzie tory – to wszystko będzie przedmiotem tego opracowania. Na bazie tego porozumienia, które dziś podpisaliśmy, zlecimy przetarg na wybór firmy projektowej, która będzie z nami współpracować przy określaniu tych rozwiązań technicznych. Trzeba najpierw przedstawić pomysły i narysować przebieg – dodał Marcin Mochocki.
Z kolei obecna na uroczystości pani prezydent Aleksandra Dulkiewicz zaapelowała do sygnatariuszy porozumienia, aby przy planowaniu nie zapominali o oczekiwaniach mieszkańców dzielnic sąsiadujących z Portem, w tym przede wszystkim z Portem Północnym.
– Mieszkańcy na pewno ucieszą się z alternatywnych połączeń kolejowych i drogowych, które rozładują ruch. Jednak nie zapominajmy o otwartym dialogu z mieszkańcami w tej sprawie – powiedziała Dulkiewicz.
– Nie chcemy prowadzić inwestycji w tajemnicy, tak się nie da. Jak będziemy mieć już jakieś pierwsze koncepcje, to na pewno przeprowadzimy konsultacje społeczne, nawet na wstępnym etapie. Takie konsultacje wynikają też z przepisów prawa i są konieczne przy decyzji środowiskowej czy lokalizacyjnej. My zrobimy to wcześniej, czyli gdy będziemy rysować koncepcje, uwzględnimy kwestie oddziaływania społecznego i zapoznamy lokalną społeczność z tymi pomysłami – zapewnił Marcin Mochocki.
Dorota Pyć, prezes Portu Gdańsk, wielokrotnie podkreślała potrzebę budowy drugiego mostu lub tunelu prowadzącego na wyspę portową. To właśnie tam zlokalizowane są specjalistyczne terminale głębokowodne, które odpowiadają za ponad 80 procent przeładunków w porcie. Funkcjonowanie obiektów takich jak Naftoport, Gaspol czy Port Północny ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, natomiast działalność Baltic Hub stanowi strategiczny filar rozwoju gospodarczego i logistycznego Polski, umacniając pozycję Gdańska jako jednego z najważniejszych portów na Bałtyku.
– Rozbudowujący się dynamicznie Port Północny potrzebuje nowej infrastruktury kolejowej – dodatkowych torów, bocznic i zwiększonej przepustowości stacji Port Północny. Obecna sieć już dziś staje się czynnikiem ograniczającym nasz rozwój. Porty bowiem nie mogą rozwijać się w oderwaniu od sieci kolejowej. Dlatego rozwój połączeń intermodalnych jest jednym z filarów naszej strategii, którą właśnie opracowujemy. Dzisiejsze porozumienie z PLK to nie tylko plan – to konkretna odpowiedź na wyzwania, które stoją przed nami i przed całą polską logistyką – mówi prezes Dorota Pyć.