18 września media obiegła wiadomość o śmierci żony Ryszarda Rynkowskiego, Edyty. Kobieta miała zaledwie 52 lata. Jak to zwykle bywa, gdy nagle odchodzi osoba w sile wieku, opinia publiczna zareagowała zrozumiałym szokiem, a prokuratura podjęła decyzję o wszczęciu śledztwa.

Edyta Rynkowska zmarła nagle

Edyta Rynkowska zmarła w domu. Jak poinformowała brodnicka policja w rozmowie z Plejadą, zgłoszenie wpłynęło 18 września o godz. 15:30. „Super Express” napisał wtedy, powołując się na swojego informatora:

„W momencie znalezienia ciała, w mieszkaniu przebywał tylko Ryszard Rynkowski. Gdy przyjechała na miejsce wezwana policja i prokuratura, była z nim kobieta, prawdopodobnie dorosła córka Marta”.

Cztery dni później do publicznej wiadomości podano wyniki sekcji. Dopiero wtedy wyszło na jaw, że żona Ryszarda Rynkowskiego zmagała się z problemami zdrowotnymi, a przyczyną jej śmierci była niewydolność oddechowo-krążeniowa, będąca skutkiem pęknięcia żylaków przełyku.

Prokuratura zamyka śledztwo ws. śmierci Edyty Rynkowskiej

27 września 2025 roku odbył się pogrzeb Edyty Rynkowskiej. Kobieta została pochowana na cmentarzu parafialnym w Brodnicy. Rodzina zmarłej poprosiła żałobników, by pieniądze przeznaczone na kwiaty, wpłacili na konto miejscowej fundacji.

31 października 2025 roku prokuratura zamknęła śledztwo w sprawie śmierci Edyty Rynkowskiej, wykluczając udział osób trzecich. Jak potwierdza w rozmowie z „Faktem” rzeczniczka prasowa Prokuratora Okręgowego w Toruniu, prok. Izabela Olivier:

„Prokurator zatwierdził postanowienie o umorzeniu śledztwa wobec braku znamion czynu zabronionego. Z opinii wynika, że przyczyną zgonu była niewydolność krążeniowo-oddechowa na podłożu krwawienia z przewodu pokarmowego. Ja wcześniej informowałam, że źródłem były żylaki przełyku. To się potwierdziło. Tym samym potwierdziły się wcześniejsze ustalenia, że do śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie”.

Edyta i Ryszard Rynkowscy: historia miłości

Edyta i Ryszard Rynkowscy byli małżeństwem z 19-letnim stażem. Poznali się, gdy muzyk, po stracie pierwszej żony, zwątpił, że jeszcze spotka w swoim życiu miłość. Podczas jednego z koncertów podeszła do niego kobieta z prośbą o autograf. Jak potem wspominał w rozmowie z „Vivą”, było to z jego strony uczucie od pierwszego wejrzenia:

„Podpisywałem, podpisywałem a w pewnej chwili podniosłem wzrok i zobaczyłem przed sobą piękną dziewczynę z ogromnymi oczami. To było olśnienie”.

Olśnienie okazało się obustronne. Po pierwszym spotkaniu Edyta zadzwoniła do hotelu, w którym zatrzymał się Rynkowski i ubłagała recepcjonistkę, by połączyła go z jego pokojem. Jedna randka wystarczyła, by zrozumieli, że są dla siebie stworzeni, jednak nie chcieli dzielić się swoją miłością z mediami, obawiali się także komentarzy na temat 22-letniej różnicy wieku.

Przez kilka lat utrzymywali swój związek w tajemnicy. W 2006 roku Edyta i Ryszard Rynkowscy wzięli ślub w kaplicy zamkowej na Szczytniku. Dwa lata później spełniło się ich wielkie marzenie: na świat przyszedł syn. Jak wyznał Rynkowski w rozmowie z „Vivą”, jego narodziny do tej pory uważa za cud:

„Pojechaliśmy do Lourdes, do znajomych i tam zanocowaliśmy. Następnego dnia Edycie kawa już tak nie smakowała, jak wcześniej. Czy był to dar? Dla nas tak, ale niech każdy myśli, co chce”.

Tomek Wygoda o obradach po dogrywce. Czemu odpadła Zillmann?pomponik.pl