Netflix znowu przygotował głośne premiery dla swoich widzów. Streamingowy gigant od pewnego czasu mocno stawia na tworzenie miniserialów, które można pochłonąć w kilka godzin, a kolejne tego typu produkcje trafiły właśnie do katalogu i możemy być pewni, że w ten weekend znajdą się wśród najpopularniejszych seriali w ofercie.
Te dwa nowe seriale od platformy Netflix będą wielkimi hitami?
Streamingowe platformy mocno walczą o widza w listopadzie bieżącego roku, prześcigając się w pokazywaniu kolejnych serialowych premier. Doszło nawet do tego, że jednego dnia na platformie Netflix pojawiły się dwie głośne produkcje. Streamingowy hegemon chce w ten weekend najwyraźniej zostawić konkurencję daleko w tyle i przyciągnąć sporo widzów. Pomóc mają w tym „Bitwa Samurajów” i „Bestia we mnie”.
Co oglądają Polacy na Netflix? To będą w ten weekend najpopularniejsze seriale w Polsce i na świecie?
„Bitwa Samurajów” to sześcioczęściowa japońska superprodukcja oparta na cyklu powieści Shogo Imamury „Ikusagami” będąca hołdem dla niezłomnego ducha wojowników żyjących w czasach pełnych chaosu. Za serial jako reżyser odpowiada Michihito Fujii, który postawił na widowiskowość i autentyzm. Największe wrażenie budzi ogromna scena starcia w świątyni Tenryuji, której realizacja trwała kilka dni i wymagała udziału ponad tysiąca członków obsady i ekipy. Twórcy wykorzystali połączenie nowoczesnych technologii CGI z praktycznymi efektami, aby oddać najbardziej realistyczne i brutalne sceny akcji, jakie do tej pory widziano w japońskich produkcjach.
Sprawdź też: To będzie najdłuższy film serii! Znamy czas trwania „Avatara 3”!
Pod koniec XIX wieku, w okresie Meiji, 292 wojowników, wśród których jest Shujiro Saga (Junichi Okada), zbiera się nocą w świątyni Tenryuji w Kioto. Przybyli tam zwabieni możliwością wygrania olbrzymich pieniędzy. Każdy otrzymuje drewnianą tabliczkę i dołącza do brutalnej rozgrywki, w trakcie której trzeba odebrać tabliczki pozostałym, a na koniec dostać się do Tokio, aby odebrać nagrodę. Świątynię przepełnia żądza mordu. Na dany sygnał wojownicy rzucają się do krwawej walki o przetrwanie.
Z kolei „Bestia we mnie” to limitowana seria, której główną gwiazdą jest Claire Danes. Aktorka ponownie połączyła przy projekcie siły z twórcami, z którymi przez lata pracowała przy cenionej produkcji „Homeland”.
Od czasu tragicznej śmierci swojego synka popularna autorka Aggie Wiggs wycofała się z życia publicznego i stała się niezdolnym do pisania duchem samej siebie. Jednak gdy dom jej sąsiadów zostaje kupiony przez Nile’a Sheldona, sławnego i groźnego potentata rynku nieruchomości, który kiedyś był głównym podejrzanym w sprawie zaginięcia swojej żony, Aggie nieoczekiwanie znajduje temat na nową książkę. Jednocześnie przerażona i zafascynowana tym mężczyzną zaczyna kompulsywnie poszukiwać prawdy — ścigając jego demony i uciekając przed swoimi — w grze w kotka i myszkę, która może okazać się śmiertelnie niebezpieczna.
zdj. Netflix